Spadki spowodowane są wypowiedziami urzędników na temat brexitu, które wzbudziły obawy wśród inwestorów walutowych, że Wielka Brytania może opuścić Unię Europejską bez umowy zabezpieczającej handel.
- Negocjacje w sprawie brexitu mają większe szanse na porażkę niż na sukces- powiedział Liam Fox, brytyjski minister ds. handlu międzynarodowego w wywiadzie dla Sunday Times. Wskazał, że szanse na opuszczenie przez Wielką Brytanię wspólnoty europejskiej bez umowy o przyszłych stosunkach handlowych wynoszą 60 proc. Jako argument podał – bezkompromisowość- organów UE, które uniemożliwiają jakiekolwiek negocjacje.
- Głosy przewidujące twardy brexit stają się coraz bardziej przenikliwe. Rynek walutowy powoli zaczyna się domyślać, że ci ludzie mogliby skutecznie storpedować konstruktywne rozwiązanie - powiedział Ulrich Leuchtmann, analityk ds. strategii walutowej w Commerzbanku.
Na taką sytuację powoli przygotowuje się rząd Wielkiej Brytanii. Premier May powiedziała, że planuje opublikować około 70 notatek technicznych w sierpniu i we wrześniu, przedstawiając plany awaryjne dla różnych sektorów w przypadku, gdy Wielka Brytania wyjdzie z UE bez porozumienia. Dlatego pomimo sygnałów, że gospodarka na wyspach lekko się poprawia, inwestorzy czują niebezpieczeństwo.
Wyjście „bez umowy" oznaczać będzie, że handel pomiędzy Wielką Brytanią, a członkami UE odbywać się będzie na zasadach określonych przez Światową Organizację Handlu. Większość ekonomistów uważa, że ??spowodowałoby to poważną szkodę dla piątej największej gospodarki świata, ponieważ handel z UE, która jest największym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii będzie objęty taryfami. Zwolennicy brexitu twierdzą jednak, że negatywne skutki dla gospodarki będą krótkotrwałe, a długoterminowo państwo na wyspach skorzysta na opuszczeniu bloku.