Niemcy. Przemysł: a jednak się kręci?

Lutowy wzrost produkcji przemysłowej to efekt czynników przejściowych.

Publikacja: 06.04.2019 05:04

Niemcy. Przemysł: a jednak się kręci?

Foto: Bloomberg

Produkcja przemysłowa w Niemczech zmalała w lutym o zaledwie 0,4 proc. rok do roku, najmniej od października ub.r., po zniżce o 2,7 proc. rok do roku w styczniu. To wynik wyraźnie lepszy od oczekiwań ekonomistów. Kontrastuje też z opublikowanymi dzień wcześniej danymi dotyczącymi nowych zamówień składanych w niemieckim przemyśle. Ten kontrast jest jednak w dużej mierze pozorny.

W ujęciu miesiąc do miesiąca produkcja przemysłowa nad Renem wzrosła w lutym o 0,7 proc., podczas gdy ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 0,5 proc. Zaskoczenie jest tym większe, że lepsze od wstępnie ogłoszonych okazały się też dane styczniowe. Jak podał w piątek niemiecki urząd statystyczny (Destatis), produkcja przemysłowa była wtedy stabilna (w ujęciu miesiąc do miesiąca), zamiast spaść o 0,8 proc.

W czwartek Destatis podał, że realna wartość nowych zamówień składanych w niemieckich firmach przemysłowych zmalała w lutym o 4,2 proc., a w ujęciu rok do roku aż o 8,4 proc. Większą roczną zniżkę wskaźnik ten odnotował ostatnio we wrześniu 2009 r. Po tej publikacji ekonomiści ostrzegali, że wszelkie nadzieje na rychłą poprawę koniunktury w niemieckim przemyśle zostały pogrzebane.

Piątkowe dane dotyczące produkcji przemysłowej na pierwszy rzut oka temu przeczą. Ich pozytywny wydźwięk to jednak w dużej mierze efekt wzrostu produkcji budowlanej, którą Destatis zalicza do produkcji przemysłowej, aż o 6,8 proc. w porównaniu ze styczniem. „Ta poprawa aktywności w budownictwie w marcu prawdopodobnie się odwróci" – ocenił w komentarzu Jack Allen, ekonomista ds. Europy w Capital Economics. „Przemysł wytwórczy pozostaje jednak słaby. Po wyłączeniu budownictwa produkcja przemysłowa zmalała w lutym o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca, a jej poziom był najniższy od trzech miesięcy. Co więcej, nie widać oznak poprawy koniunktury w branży motoryzacyjnej" – dodał Allen.

Ekonomiści zwracają też uwagę na to, że strumień nowych zamówień przekłada się na produkcję z opóźnieniem. Czwartkowe dane sugerują więc, że lutowa poprawa dynamiki produkcji przemysłowej – jeśli nie wymaże jej rewizja danych – była przejściowa.

Załamanie w niemieckim przemyśle, które rozpoczęło się w połowie ub.r., dotknęło głównie firm zorientowanych na eksport. To zdaje się świadczyć o tym, że niemiecka gospodarka odczuwa skutki spowolnienia m.in. w Chinach. „Pojawiające się zwiastuny stabilizacji w Chinach mogą oznaczać, że druga połowa roku będzie dla Niemiec wyraźnie lepsza niż pierwsza" – zauważyli w tym kontekście w piątkowym raporcie ekonomiści z banku PKO BP.

GG Parkiet

Jednym z tych zwiastunów jest marcowy wzrost PMI w chińskim przemyśle do 50,8 pkt, z 49,9 pkt w lutym. Każdy odczyt tego ankietowego barometru koniunktury powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł się rozwija. „Fiskalny pakiet stymulacyjny zaczął działać. Bez poluzowania polityki fiskalnej nawet takie delikatne ożywienie w chińskim przemyśle wytwórczym byłoby nieprawdopodobne" – oceniła w piątkowej analizie Iris Pang, ekonomistka z banku ING. Według niej chiński rząd będzie nadal pobudzał gospodarkę, nawet jeśli uda się zażegnać spór handlowy z USA, który jest jedną z przyczyn spowolnienia w Państwie Środka.

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym