Polacy nie chcą euro. Boją się inflacji

Wspólna waluta może przynieść gospodarce więcej szkody niż korzyści, w tym spowolnienie wzrostu PKB – oceniają Polacy.

Publikacja: 27.11.2024 06:00

Polacy nie chcą euro. Boją się inflacji

Foto: Adobestock

Co trzeci Polak uważa, że Polska powinna przystąpić do strefy euro, w tym 10 proc. wskazuje, że powinno się to wydarzyć jak najszybciej, zaś 23 proc. – w odpowiednim momencie – wynika z badań przeprowadzonych przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy Think! we wrześniu. Ale jednocześnie aż 48 proc. ankietowych opowiada się przeciwko przyjęciu wspólnej waluty w ogóle.

Wpływ euro na inflację i PKB

Dlaczego? – Polacy zdecydowanie częściej spodziewają się negatywnych niż pozytywnych skutków wejścia Polski do strefy euro, przede wszystkim w krótkim, ale też w długim okresie – komentuje autorka badań dr hab. Katarzyna Sekścińska, adiunkt na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

W kontekście ogólnych konsekwencji dla gospodarki badani oceniają, że przyjęcie euro przyniesie więcej szkody niż pożytku (w krótkim okresie wskazuję tak aż 46 proc., a tylko 15 proc. ma odwrotną opinię) i więcej ryzyk niż szans. Polacy zwracają uwagę głównie na takie potencjalne negatywne skutki, jak wzrost zadłużenia Polski, spowolnienie wzrostu gospodarczego, wzrost inflacji czy wzrost stóp procentowych.

Za to za pewną szansę z tytułu przyjęcia euro większość Polaków uznaje wzrost atrakcyjności Polski dla zewnętrznych inwestorów czy umocnienie pozycji Polski w UE (choć głosów przeciwnych jest niemal równie dużo).

Wpływ euro na portfele gospodarstwa domowych

Większość Polaków obawia się też wpływu wejścia do strefy euro na funkcjonowanie polskich przedsiębiorców, wskazując, że będzie to dla nich ryzyko i strata związana z podniesieniem kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Tylko 28 proc. badanych widzi przyjęcie euro jako szansę dla polskich przedsiębiorców.

A co wspólna waluta może przynieść dla samych gospodarstwa domowych? Z badania wynika, że 90 proc. z nas oczekuje realnych skutków, z czego zdecydowana większość uważa, że będą one negatywne. Aż 84 proc. wskazuje, że ceny w sklepach wzrosną, a 65 proc. – że konieczne będzie zaciskania pasa.

Jednocześnie większość Polaków (43 proc.) obawia się osłabienia tożsamości narodowej (choć 41 proc. uważa, że waluta nie ma na to wpływu), co szczególnie często zaznaczają młodzi ludzie (60 proc. wskazań). Przyjęcie euro może za to, zdaniem większości badanych, ułatwiać migrację zarobkową, wakacyjne wyjazdy czy dostęp do zagranicznej edukacji.

Co może zmienić opinie Polaków?

– Wejście do strefy euro to szansa czy ryzyko? Wyniki badania pokazują obawy i wątpliwości, ale również nadzieje, m.in. na umocnienie naszej pozycji w Unii – zaznacza Anna Bichta, prezeska Fundacji Think! – Obawiamy się wzrostu cen i inflacji, co odbije się na podniesieniu kosztów życia zarówno gospodarstw domowych, jak i przedsiębiorców. Choć widzimy też plusy, Polacy spodziewają się raczej negatywnych niż pozytywnych skutków przyjęcia europejskiej waluty – podsumowuje. Bichta zaznacza, że ponieważ największe opory budzi w nas to, czego dobrze nie znamy, to dobrym sposobem na zmianę poziomu poparcia dla euro byłaby informacja, merytoryczna dyskusja i więcej wiedzy na ten temat.

Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie
Gospodarka krajowa
Sejm uchwalił budżet na 2025 r. z deficytem w wysokości 289 mld zł