Pla­no­wa­ne zmia­ny w pra­wie za­kła­da­ją­ce li­kwi­da­cję akwi­zy­cji na ryn­ku wtór­nym od przy­szłe­go ro­ku, a trzy la­ta póź­niej także na ryn­ku pier­wot­nym, uak­tyw­ni­ły sie­ci sprze­da­ży fun­du­szy eme­ry­tal­nych. W ca­łym 2010 r. fun­dusz zmie­ni­ło 603,4 tys. osób.

W li­sto­pa­dzie naj­wyższe do­dat­nie sal­do trans­fe­rów (przy­cho­dzą­cy mi­nus od­cho­dzą­cy klien­ci) miał fun­dusz Axa (23,2 tys., od po­cząt­ku ro­ku przy­by­ło mu po­nad 100 tys. klien­tów), za nim upla­so­wał się fun­dusz PKO BP Ban­ko­wy, któ­ry w tym ro­ku uak­tyw­nił się na ryn­ku wtór­nym (jesz­cze w lu­tym miał ujem­ne sal­do). Na plu­sie w tym mie­sią­cu by­ły także jesz­cze fun­du­sze: Ge­ne­ra­li, Nor­dea, Aegon, Al­lianz i Am­pli­co.

Naj­wię­cej klien­tów stra­cił po­now­nie fun­dusz Avi­va. Ich licz­ba zmniej­szy­ła się o 39 tys. W ca­łym 2010 ro­ku Avi­va stra­ci­ła na rzecz kon­ku­ren­cji po­nad 135 tys. uczest­ni­ków, a ING – po­nad 53 tys. To efekt do­ko­na­nych już zmian w pra­wie, któ­re spo­wo­do­wa­ły, że naj­więk­szym fun­du­szom nie opła­ca się zdo­by­wać no­wych uczest­ni­ków.Od 1999 r. fun­dusz na in­ny zmie­ni­ło łącz­nie pra­wie 4 mln Po­la­ków.