Reklama
Rozwiń

Dziura budżetowa rośnie wolniej

Deficyt budżetu państwa po wrześniu jest niższy od zakładanego przez resort finansów o prawie 16 mld zł

Aktualizacja: 23.02.2017 12:16 Publikacja: 05.10.2011 02:13

Dziura budżetowa rośnie wolniej

Foto: GG Parkiet

Hanna Majszczyk, wiceminister finansów, ujawniła, że po wrześniu deficyt budżetu sięga 22 mld zł. Zaznaczyła, że to wstępne szacunki. – Z harmonogramu wynikało, że po wrześniu miało być 37,7 mld zł, w tej sytuacji należy się spodziewać całorocznego deficytu w przedziale 25–30 mld zł, myślę nawet, że bliżej dolnej granicy – uważa Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

Wyższe PKB i inflacja

Wszystko za sprawą wyższego wzrostu gospodarczego i wyższej inflacji. Wynik poprawiła też większa o ok. 4 mld zł wpłata z zysku NBP. Niższe są za to wydatki. Resort finansów zakładał, że po sierpniu ministerstwa łącznie wydadzą blisko 209 mld zł, a wydały 202 mld zł. Ekonomiści obawiają się jednak, że pod koniec roku dynamika wpływów budżetowych może spaść, choćby z uwagi na słabszy wzrost gospodarczy. – Nie przejmowałbym się tym jednak za bardzo, bo początek roku był dużo lepszy, niż można było oczekiwać – mówi Kalisz.

Tak dobre wykonanie budżetu powoduje, że ekonomiści są dużo większymi optymistami niż resort, jeśli chodzi o poziom deficytu finansów publicznych w tym roku. Rząd zakładał obniżkę z 7,9 proc. PKB w 2010 roku do 5,6 proc. PKB. Tymczasem niższy deficyt budżetowy sprzyja większemu obniżeniu deficytu całego sektora.

– Z naszych wyliczeń wynika, że może on spaść w tym roku nawet do 5 proc. – mówi Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego?WBK. – Nie spodziewałbym?się jednak tak dużego cięcia, jak chciał rząd, w przyszłym roku.

Wzrost nie będzie sprzyjał

W aktualizacji programu konwergencji zapisano ścięcie deficytu do 2,9 proc. PKB, tymczasem z rachunków ekonomistów wynika, że nie uda się go obniżyć bardziej niż do 4–4,5 proc. PKB – i to przy założeniu, że rząd zrobi wszystko, co zapowiedział.

Reklama
Reklama

– Raczej nic więcej nie zrobi, bo po wyborach będzie mało czasu na nowe przedsięwzięcia – wyjaśnia Reluga. – Poza tym zakładamy, że w 2012 roku rządowi już nie będzie sprzyjał wysoki wzrost gospodarczy. Prognozy BZ?WBK mówią o spadku jego dynamiki do 2,7 proc.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama