Zniknie księgowy deficyt

Mimo obniżki wieku emerytalnego, której koszty oszacowano na około 9 mld zł, finansowa kondycja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ma być w przyszłym roku w miarę niezła – wynika z projektu ustawy budżetowej na 2018 r.

Publikacja: 29.09.2017 06:00

Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki oraz premier Beata Szydło

Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki oraz premier Beata Szydło

Foto: PAP/EPA

Przede wszystkim to efekt przyjętych przez Ministerstwo Finansów dosyć optymistycznych założeń co do wysokości wpływów ze składek na ubezpieczenia społeczne. Mają one wynieść około 172 mld zł, czyli o 6,8 proc. więcej niż w tym roku. To dosyć wysoki wzrost, skoro z rynku pracy w wyniku obniżenia wieku emerytalnego może odejść około 200 tys. osób płacących wcześniej składki.

–  Najwyraźniej rząd zakłada, że ten ubytek zostanie pokryty przez zatrudnienie innych pracowników – zauważa Jaremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Lewiatan. – Nie jest to niemożliwe, bo na rynku pracy wciąż rośnie zatrudnienie, ostatnio zaś mocno przyspieszyły też płace. Inaczej mówiąc, szybko zwiększa się fundusz płac i taka sytuacja zapewne utrzyma się także w przyszłym roku – dodaje.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Gospodarka krajowa
Dobra trwałego użytku schodzą z półek jak świeże bułeczki
Gospodarka krajowa
GUS: Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu wzrosła o 4,8 proc. rok do roku
Gospodarka krajowa
Wielkie poszukiwania pieniędzy do zasypania wielkiej dziury w budżecie
Gospodarka krajowa
Trzy scenariusze zakończenia wojny w Ukrainie z Polską tle
Gospodarka krajowa
Schłodzenie na rynku pracy działa w kierunku obniżek stóp procentowych?