Ministerstwo Finansów poinformowało, że szuka dodatkowego „finansowania wydatków budżetu państwa, w szczególności zwiększonych potrzeb w odniesieniu do wydatków na bezpieczeństwo i ochronę zdrowia”.
Tak mają urosnąć podatki dla banków i akcyza na alkohol
W związku z tym w resorcie trwają prace legislacyjne nad projektem, który podwyższy stawkę podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) dla banków, jednocześnie obniżając podatek od niektórych instytucji finansowych. Stawka CIT dla banków ma wzrosnąć w 2026 r. z dzisiejszych 19 do 30 proc. W 2027 r. ma spaść do 26 proc., by od 2028 r. już na stałe wynosić 23 proc. W przeciwnym kierunku podążać ma stawka podatku od niektórych instytucji finansowych, zwanego podatkiem bankowym. Stawka tego podatku ma spaść o 10 proc. w 2027 r. i o 20 proc. (względem bieżącego roku) począwszy od 2028 r. Celem tego ruchu jest „pobudzenie akcji kredytowej”. Ministerstwo Finansów szacuje, że zmiany zwiększą wpływy z CIT w 2026 r. o ok. 6,5 mld zł. W okresie 10 lat mają dać budżetowi ponad 20 mld zł.
Na tym jednak nie koniec. Od 1 stycznia 2026 r. o 15 proc. wzrosnąć ma akcyza na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie. Na 2027 r. planowana jest tu kolejna podwyżka, tym razem o 10 proc. W górę ma iść także tzw. opłata cukrowa: część stała z 0,50 zł/l do 0,70 zł/l, a część zmienna z 0,05 do 0,10 zł za każdy gram cukru powyżej 5 g/100 ml. Z 0,10 zł/l do 1 zł/l podskoczyć ma opłata za kofeinę/taurynę, przy czym stawka maksymalna ma wzrosnąć z 1,20 zł/l do 1,80 zł/l. Tu dodatkowo obowiązek zapłaty ma być przesunięty na początek łańcucha dostaw. Szacunków skutków finansowych tych zmian na razie nie podano.
Są pierwsze protesty przeciwko podwyżkom podatków bankom
– Już dziś polski sektor bankowy należy do najbardziej obciążonych podatkami w Europie. Banki działające w Polsce w największym stopniu spośród krajów UE wspierają potrzeby pożyczkowe budżetu państwa odpowiadając za ponad 50 proc. finansowania potrzeb pożyczkowych Polski – tak zmiany podatkowe, które szykuje Ministerstwo Finansów komentuje Związek Banków Polskich. Przypomina, że w 2024 r. banki zasiliły budżet państwa kwotą 24,16 mld zł w postaci podatku dochodowego, podatku bankowego oraz dywidendy na rzecz skarbu państwa (co czwarta złotówka z CIT pochodziła od banków). Dodaje, że przedstawione przez resort finansów założenia nie uwzględniają faktu spadku stóp procentowych i ich negatywnego wpływu na wyniki finansowe banków. – Zaproponowane rozwiązanie tworzy trwałą nierównowagę, czy wręcz asymetrię rynkową, która zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym obniża konkurencyjność sektora bankowego – zauważa ZBP.