Inflacja leży, ale daje oznaki życia

Ceny konsumpcyjne wzrosły w styczniu o 0,9 proc. rok do roku, najmniej od ponad dwóch lat. Niższej inflacji w tym roku już nie zobaczymy.

Publikacja: 16.02.2019 08:55

Inflacja leży, ale daje oznaki życia

Foto: Bloomberg

Inflacja w Polsce hamuje systematycznie od lata ub.r. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie szacowali, że w styczniu indeks cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł o 1 proc. rok do roku, po 1,1 proc. w grudniu. Wstępne dane GUS, opublikowane w piątek, pokazały jeszcze mniejszy wzrost CPI: o 0,9 proc. rok do roku. Ekonomiści zgodnie oceniają, że tym samym wskaźnik ten wyznaczył tegoroczny dołek. W kolejnych miesiącach inflacja będzie przyspieszała, a zdaniem części analityków już w lutym zbliży się do 2 proc.

Nowe wagi, nowe dane

Ekonomiści przyznają jednak, że prognozy procesów inflacyjnych są dziś obarczone wyjątkowo dużą niepewnością. Jej odzwierciedleniem były ponadprzeciętne rozbieżności w szacunkach styczniowego wzrostu CPI. Różnica między najwyższym a najniższym szacunkiem w ankiecie „Parkietu" wyniosła 0,6 pkt proc., najwięcej od niemal dwóch lat.

Był to m.in. wynik tego, że piątkowy odczyt inflacji bazuje na obowiązującym w 2018 r. systemie wag towarów i usług w CPI. Aktualizacji systemu wag, który w każdym roku odzwierciedla strukturę wydatków statystycznego gospodarstwa domowego z roku poprzedniego, GUS dokona w marcu, publikując dane dotyczące inflacji w lutym. Po tej zmianie ponownie obliczy inflację w styczniu.

Z naszych obliczeń wynika, że w ostatnich 12 latach aktualizacja składu CPI obniżała styczniowy odczyt inflacji w dziewięciu przypadkach. Średnio w tych latach rewizja wynosiła -0,18 pkt proc. Gdyby w tym roku doszło do takiej zmiany, inflacja w pierwszym miesiącu br. okazałaby się zgodna z najniższymi szacunkami w ankiecie „Parkietu" (0,7 proc.).

Zagadkowe ceny prądu

Ważniejszym źródłem niepewności jest to, jak GUS będzie traktował zmiany cen energii w kontekście nowelizowanej obecnie ustawy, która ma je zamrozić dla gospodarstw domowych na poziomie z połowy ub.r. Z piątkowego komunikatu GUS wynika, że w styczniu zapisy tej ustawy zostały uwzględnione. „Oznacza to, że w szacunkach cen energii uwzględniona została narzucona ustawą obniżka opłaty przejściowej. W efekcie doszło do spadku dynamiki cen nośników energii, co było jednym z głównych powodów obniżenia inflacji w styczniu" – napisał w komentarzu Jakub Olipra, ekonomista z banku Credit Agricole. „W kolejnych miesiącach wraz z uwzględnieniem przez GUS wzrostu zmiennych składników rachunków za prąd oczekujemy zwiększenia dynamiki cen energii elektrycznej" – dodał. To jeden z kilku powodów, aby oczekiwać, że inflacja będzie odtąd przyspieszała.

Ze względu na wstępny charakter styczniowych danych, GUS podał zmiany cen tylko w kilku kategoriach towarów i usług. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 0,9 proc. rok do roku, po 1,4 proc. w grudniu. Wyraźnie wyhamował też wzrost cen w kategorii transport: do 2,6 proc. rok do roku, z 4 proc. w grudniu.

Zdaniem Grzegorza Ogonka, ekonomisty z banku Santander, w świetle tych danych można szacować, że w styczniu doszło do wyraźnego odbicia tzw. inflacji bazowej, nieobejmującej cen energii i żywności. Według niego sięgnęła 0,9–1,1 proc., po 0,6 proc. w grudniu. To byłby najwyższy odczyt od roku. Podobne są szacunki ekonomistów mBanku.

– Wygląda na to, że narastająca w trakcie ub.r. presja na marże przedsiębiorstw doprowadziła do podnoszenia cen własnych z początkiem nowego roku – ocenił Grzegorz Ogonek. Większość ekonomistów oczekuje, że inflacja bazowa będzie nadal stopniowo przyspieszała, a na to nałoży się jeszcze wzrost cen żywności i ropy naftowej. Stąd w ocenie ekspertów PKO BP już w lutym i marcu inflacja zbliży się do 2 proc. rok do roku, a w dalszej części roku będzie oscylowała w przedziale 1,5–2 proc. Z kolei zdaniem analityków ING Banku Śląskiego tegoroczny szczyt na poziomie 2,3 proc. inflacja osiągnie w połowie roku.

Gospodarka krajowa
GUS: Inflacja wyniosła 2,4% r/r w kwietniu wg wstępnych danych; konsensus: 2,4% r/r
Gospodarka krajowa
Groźne prognozy Ministerstwa Finansów dla długu
Gospodarka krajowa
Naprawa polskich finansów zajmie kilka lat. MF przedstawia tzw. białą księgę
Gospodarka krajowa
Jaki stan kasy państwa według nowego rządu
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Gospodarka krajowa
Niepokojąca stagnacja w inwestycjach
Gospodarka krajowa
Ekonomiści obniżają prognozy PKB