Inwestorzy, którzy liczyli, że po niemrawym początku sesji indeksy warszawskiej giełdy zaczną zyskiwać na wartości muszą czuć duży niedosyt. Nie dość, że do niczego takiego nie doszło to jeszcze coraz mocniej do głosu dochodzi podaż. Widać to szczególnie w przypadku największych firm. WIG20 o godz. 14 tracił 0,8 proc. Nieco lepiej sytuacja prezentowała się w przypadku średnich i małych firm. mWIG40 był jedynie 0,08 proc. pod kreską. sWIG80 tracił „tylko" 0,3 proc. Nie zachwyca również statystyka dotycząca obrotów. Te na całym rynku o godz. 14 wynosiły około 400 mln zł.
Wśród największych spółek wyróżnia się dziś Telekomunikacja Polska. Jej akcje drożeją o ponad 1 proc. Trzeba jednak pamiętać, że podczas wczorajszej sesji zostały one przecenione o ponad 6 proc. i jak twierdzą analitycy dzisiejsze odreagowanie jest naturalnym ruchem. Z kolei outsiderem dziś wśród największych firm jest Eurocash. Akcje tej spółki tanieją o 3 proc. Nienajlepiej radzą sobie także spółki energetyczne. Tauron traci prawie 1,7 proc. zaś PGE blisko 2,1 proc. Część ekspertów sugeruje, że inwestorzy instytucjonalni robią porządki w portfelu przed jutrzejszym debiutem Energi.
Na innych europejskich rynkach dominuje niezdecydowanie. Niemiecki DAX oscyluje w granicach wczorajszego zamknięcia, podobnie zresztą jak francuski CAC40.
Nadziei na rozruszanie indeksów należy upatrywać przede wszystkim w starcie notowań w Stanach Zjednoczonych. Po wczorajszym rekordzie S&P500 głównym pytaniem jest to czy wskaźnik ten będzie kontynuował marsz w górę co może zachęcić również inwestorów w Europie do bardziej zdecydowanych zakupów. Notowania kontraktów na amerykańskie indeksy nie wróżą jednak dobrze. Tracą około 0,1 proc. W kalendarzu makroekonomicznym brakuje dziś odczytów, które mogłyby zmobilizować inwestorów do bardziej zdecydowanych ruchów.
Na rynku walutowym podobnie zresztą jak na rynku akcji jesteśmy świadkami symbolicznych zmian. Dolar jest wyceniany na 3,04 zł czyli tyle samo co wczoraj. Euro kosztuje niecałe 4,18 zł. Tyle samo inwestorzy płacili wczoraj za wspólną walutę.
