Licząc od początku tygodnia wskaźnik blue chips zyskał już prawie 3,5 proc. Tak dobrej passy nie miał od września ubiegłego roku. Z punktu widzenia analizy technicznej WIG20 ma teraz szanse rozpocząć kolejną falę zwyżek, która może sięgnąć poziomu 2450 pkt. Wsparcia dla notowań to 2350 pkt oraz 2300 pkt.
W środę najlepiej w gronie blue chips spisywały się Kernel oraz LPP. Akcje ukraińskiej spółki drożały po południu o 5,5 proc. do 36,55 zł, a odzieżowej o 5,2 proc. do 6974 zł. Najsłabiej natomiast radziło sobie Asseco Poland, którego papiery taniały o 0,4 proc. do 57,47 zł.
Oprócz blue chips bardzo dobrze radziły sobie w czwartek również spółki o średniej kapitalizacji. Indeks mWIG40 rósł w porywach o ponad 1 proc. do 3776 pkt, co jest nowym rekordem długoterminowego trendu wzrostowego. Wskaźnik długą białą świecą forsował po południu krótkoterminowy opór 3760 pkt, co stanowi pozytywny sygnał techniczny (kontynuacja trendu). Najbliższy zasięg wzrostu dla indeksu to 4000 pkt, a w dłuższym terminie wskaźnik powinien zwyżkować nawet do 4200 pkt. Najbliższym wsparciem dla notowań mWIG40 jest 3710 pkt.
Na szerokim rynku warszawskiej giełdy na plus wyróżniał się w czwartek Redan. Akcje odzieżowej spółki drożały nawet o 10,5 proc., do 3,8 zł. Na czerwono z kolei najbardziej „świeciły" akcje Orła Białego. Papiery spółki specjalizującej się w recyklingu zużytych akumulatorów taniały o 14,5 proc., do 8 zł.
Ogólną przewagę byków podczas czwartkowej sesji dobrze pokazują statystyki dotyczące spółek z rocznymi maksimami. Po południu nowe 12-miesięczne rekordy wyznaczyły notowania akcji 13 firm. Wśród nich były m.in. GPW, Neuca i Sfinks. Z kolei w rocznym dołku znalazło się tylko dwóch emitentów: Dębica i Investment Friends. Wciąż sporo do życzenia pozostawiają obroty. Po południu wynosiły zaledwie 661 mln zł.