Niemoc na parkiecie

Poranek maklerów: poniedziałkowa sesja zaczęła się od sporych zniżek. Inwestorów mogą niepokoić słabsze od oczekiwań odczyty wskaźników PMI dla Niemiec, Francji i strefy euro. A jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 23.09.2019 10:27

Niemoc na parkiecie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Piątkowa sesja w USA kończyła się zamknięciami głównych indeksów na dziennych minimach, choć skala przeceny nie była wielka. S&P500 straciło 0,5%, a NASDAQ 0,8%. Zamknięcie poniżej bariery 3000 pkt. nie ma w naszej opinii wielkiej wartości prognostycznej, choć odległość od silnego oporu w okolicy tegorocznych szczytów sprawia, że do dalszego ruchu w górę konieczny może okazać się poważny impuls wzrostowy - naturalnym kandydatem do pretekstu wydaje się ewentualne tymczasowe porozumienie amerykańsko-chińskie. Wydarzenia ostatnich dni skłaniają jednak ku ostrożności. Wprawdzie oficjalnie poinformowano, że w skróceniu pobytu chińskiej delegacji handlowej w USA (oraz jej rezygnacji z wizyty w stanach będących głównymi eksporterami żywności) nie należy się doszukiwać sygnału na temat przebiegu rozmów, ale dzisiejszy sentyment na giełdach w Hong Kongu i Szanghaju sugeruje, że inwestorzy nie do końca przeszli nad tym do porządku dziennego.

Dzisiejsza sesja w Europie rozpocznie się prawdopodobnie pod lekką presją, chociaż notowania futures na indeksy amerykańskie sugerują wzrosty za oceanem. Różnica wynika zapewne z wagi, jaką dla Wall Street miały w piątek olbrzymie wolumeny opcji zapadających z ceną wykonania na poziomie 3000 pkt. (gdy wygasła „sztucznie" wygenerowana podaż, istnieje szansa na odreagowanie). Stary Kontynent będzie się zapewne poruszał we własnym rytmie, bo w godzinach porannych poznamy informacje o wstępnych odczytach PMI dla Niemiec, Francji i całej strefy euro. W końcówce dnia usłyszymy trochę przedstawicieli banków centralnych, m.in. M.Draghi'ego i trzech członków FOMC (J.Williams, J.Bullard i M.Daly).

W danych ze świata wciąż jeszcze brak sygnałów punktu zwrotnego. Opublikowane w weekend informacje o południowokoreańskim eksporcie (traktowane przez wielu analityków jako dobry wskaźnik przybliżający sytuację w światowym handlu, czy nawet całej globalnej gospodarce) pokazują jego spadek o -21,8% r/r. Co najważniejsze, tylko w ograniczonym stopniu wynika to z konfliktu handlowego między Koreą a Japonią. Niepokoi przede wszystkim spadek eksportu do Chin (-29,8%), który potwierdza naszym zdaniem, że przykładanie do aktualnej sytuacji w Państwie Środka kalki z 2016 r. może być błędem, a dotychczasowe luzowanie monetarne i fiskalne nie przyniosło na razie efektu w postaci stabilizacji dynamiki PKB za Wielkim Murem.

Krystian Brymora, analityk DM BDM

Ubiegły tydzień rozpoczynaliśmy w cieniu ataków na saudyjskie rafinerie, a kończyliśmy po niewystarczająco gołębiej konferencji Fed. W konsekwencji rynki bazowe przyniosły lekkie straty (SPX -0,5%) i to należy uznać za sukces. WIG20, po słabym piątku (-0,9%), zniżkował o 1,3%, a najgorzej poradziły sobie akcje CCC (-9%), JSW (-7%) czy Dino (-5%). Wyniki sesji wyraźnie zaburzyło wygasanie wrześniowej serii kontraktów terminowych. Obroty i duża zmienność pojawiły się w ostatniej godzinie handlu. Lepiej wypadły maluchy (sWIG80 +0,6%), gdzie wiele spółek publikowało raporty za 2Q'19. Kulminacja wyników jeszcze przed nami (do 30.09.19). Z technicznego punktu widzenia WIG20 na początku tygodnia zrealizował zasięg formacji „W" (2217 pkt), po czym nastąpiła korekta. Miejsca na zejście, które nie zmieni układu sił, jest sporo (2130 pkt). W ostatnim, pełnym tygodniu września rynki będą z uwagą obserwowały napływające informacje ze spowalniającej europejskiej gospodarki. Dziś poznamy wstępne odczyty przemysłowych PMI (oczekiwane jest lekkie odbicie wskaźników), a w piątek dane o inflacji. Na GPW napływać będą kolejne raporty gł. mniejszych podmiotów. Nastroje u progu tygodnia nie są złe, choć większość parkietów w Azji kończyła czerwonym kolorem (święto w Japonii). Kontrakty na DAX zyskują 0,1%.

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

Po piątkowym wygasaniu serii sytuacja techniczna nad Wisłą powinna się wkrótce nieco wyklarować. Celem w średnim terminie może okazać się dzienna dwusetka dla WIG20, jednakże dojście do niej wymaga sporo wysiłku tym bardziej, że na Wall Street wciąż trwają przepychanki w okolicy historycznych szczytów. Na wyklarowanie czekają bondy, które w poprzednim tygodniu zaczęły się podnosić a biorąc pod uwagę kanał wzrostowy widoczny na dziesięciolatkach, pojawia się presja na dalszą ich aprecjację. To znów mogłoby negatywnie wpłynąć na DJIA czy SP500 a w konsekwencji przełożyć się na niemiecką Xetrę, która także oscyluje przy tegorocznych maksimach. Wrześniowe wygaśnięcie serii na rynkach derywatów odbyło się na wysokich poziomach, zatem pojawia się koncepcja tzw. cyklu futures, który jednak nieco szwankuje w swej dokładności. Biorąc jednak pod uwagę obserwację z ostatnich lat, to ze względu na trzeci piątek września oraz charakter trendu w ostatnich tygodniach, generowane jest ryzyko powrotu baribali na jankeski parkiet.

W piątek po południu doszło do wzrostu zmienności na USDPLN, co może niekorzystnie przełożyć się na WIG20USD – benchmark, który w ubiegłym tygodniu wyhamował w oporowej strefie. Wprawdzie w okresie poniedziałek - piątek podjęta została próba jej wybicia, jednakże do pojawienia się wiarygodnych sygnałów wymagane jest zamknięcie tygodnia powyżej pułapu 560 punktów.  Dopóki weekly close wypada poniżej ww. poziomu, dopóty realne jest odpadnięcie WIG20USD na południe i wejście w kolejny etap deprecjacji. Tego typu scenariusz uderzyłby w wycenę blue chips a tym samym jesień na warszawskim parkiecie mogłaby przybrać odcień koloru ostatniego z widzialnych przez  ludzkie oko.

Giełda
Straty odrobione, niepewność aktualna (Komentarz tygodniowy)
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Dołek na Wall Street wymazany
Giełda
WIG20 wraca pod szczyt hossy
Giełda
Na giełdzie majówki nie ma. Kursy w piątek reagują na wyniki
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Odreagowanie WIG20 zatrzymane w połowie środowych spadków
Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach