Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dla indeksu WIG20 wrzesień był jak dotąd drugim po lipcu najgorszym miesiącem tego roku, podobnie dla WIG-u odzwierciedlającego szeroki rynek. Jak jednak wyliczyli analitycy Trigon DM, zarówno krajowe otwarte fundusze emerytalne, jak i towarzystwa funduszy inwestycyjnych, generowały popyt na akcje polskich spółek. Z wyliczeń analityków wynika, że fundusze inwestycyjne na zakupy polskich akcji w zeszłym miesiącu wydały około 142 mln zł. Nie było to większą niespodzianką, bo TFI kupują netto polskie akcje już od około dwóch lat. Co innego, jeśli chodzi o OFE, których popyt na akcje z GPW przewyższył podaż w zeszłym miesiącu po raz pierwszy od roku. Jak wyliczył Trigon DM, popyt netto OFE na polskie akcje sięgnął aż 1,1 mld zł. Jak jednak podają analitycy, większość popytu wynikała z uczestnictwa w ABB Santandera (2,5 mld zł) i XTB (0,5 mld zł). „Popyt na rynku wtórnym na GPW mógł wynieść niewiele powyżej zera. Trzeci miesiąc z rzędu fundusze sprzedawały akcje zagraniczne, w bardzo porównywalnej skali do poprzednich dwóch miesięcy” – czytamy w raporcie. Podaż akcji zagranicznych z OFE wyniosła 0,2 mld zł. Jak podano, nastawienie do polskich akcji wśród OFE było we wrześniu w większości pozytywne, a duży popyt ze strony Allianz OFE i NN OFE był kluczowy dla ogólnego obrazu rynku. Podaż akcji zagranicznych ze strony Allianz OFE zadecydowała z kolei o negatywnym nastawieniu do tego segmentu aktywów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.