Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Każdy z trzech pierwszych miesięcy tego roku na europejskim rynku funduszy otwartych przyniósł przewagę umorzeń. Łącznie w I kwartale inwestorzy wycofali 86,4 mld euro – wynika z danych EFAMA.
Nie wszystkie kategorie funduszy otwartych były jednak pod kreską. Za słaby obraz I kwartału odpowiadają głównie fundusze rynku pieniężnego i obligacji. Z tych pierwszych w ciągu I kwartału wycofano aż 118,9 mld euro netto. W funduszach obligacji z kolei saldo sprzedaży sięga 51,4 mld euro na minusie. Pozostałe kategorie funduszy zdołały przyciągnąć kapitał w I kwartale. Do funduszy akcji trafiło 24 mld euro, a do mieszanych aż 53,3 mld euro. W samym marcu jednak fundusze akcji musiały pogodzić się z umorzeniami rzędu 8 mld euro. Przypomnijmy, że w przypadku funduszy rynku pieniężnego najsłabszy jak dotąd był styczeń, gdy wycofano z nich aż 59 mld euro netto. Kolejne miesiące, choć nadal pod kreską, przyniosły zatem poprawę sytuacji. Z kolei w funduszach obligacji skala umorzeń w ciągu trzech pierwszych miesięcy była bardziej zbliżona.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po tym, jak w kwietniu złoto sięgnęło 3500 dol. za uncję, kruszec porusza się w trendzie bocznym, zawężając zakres ruchów.
Z raportu IZFiA wynika, że w dwóch poprzednich latach opłaty za zarządzanie funduszami obligacji krótkoterminowych rosły, a to najpopularniejsze rozwiązania wśród klientów. Są jednak nadzieje, że to koniec podwyżek.
Od dłuższego czasu TFI wykładają gotówkę na zakupy polskich akcji mimo przewagi umorzeń w tego rodzaju funduszach. Na ratunek przybywają pracownicze plany kapitałowe.
Rynek funduszy w tym roku mocno rośnie, ale manna nie spada każdemu. Z giełdowych TFI niekwestionowanym liderem jest towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka. Pozostałe trzy nie radzą sobie z utrzymaniem klientów przy funduszach.
Choć od razu trzeba zaznaczyć, że to przede wszystkim bankowe TFI przyciągają kapitał, przenoszony najczęściej z depozytów. Przypływ podnosi jednak wszystkie łodzie, a więc i giełdowego Quercusa, który bije rekordy wyceny.
W II kwartale największe giełdowe TFI wypracowało 12,8 mln zł zysku netto, bijąc o 10 proc. prognozy BM Pekao.