Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Wydaje się, że jednym z kluczowych pozytywnych czynników jest rozpoczęty w tym roku cykl podwyżek stóp procentowych. Inwestorzy zaczęli uwzględniać cykl podwyżek stóp w wycenach banków. Stanowią one około jednej trzeciej indeksu, przez co wpływ jest znaczący, a wyniki banków wyraźnie poprawiły się w pierwszych dwóch kwartałach względem ubiegłego roku – tłumaczy Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Polbanku. – Cykl podwyżek się jeszcze nie zakończył, a ostatni odczyt inflacji CPI znalazł się w okolicach 4,5 proc. rok do roku – podkreśla. Zdaniem Namysła dodatkowo szerszy rynek korzysta na działaniach stymulacyjnych w gospodarce, ryzykiem jednak pozostaje stosunkowo duży deficyt budżetowy oraz dość duży deficyt na rachunku obrotów bieżących, co może negatywnie odbić się na nastawieniu inwestorów do rynku rumuńskiego w przypadku spowolnienia gospodarczego na świecie. Na problem rosnącego deficytu, który coraz bardziej niepokoi Komisję Europejską, zwraca również uwagę Kamil Maliszewski, analityk DM mBanku. – Może się więc okazać, że Rumunia zostanie ponownie objęta procedurą nadmiernego deficytu, kiedy na koniec tego roku wyniesie on powyżej 3 proc. PKB, co jest coraz bardziej prawdopodobne. Również kwestia protestów przeciwko zmianom w prawie na temat korupcji powodował, że klimat inwestycyjny wokół Rumuni się pogarsza. Wydaje się więc, że o ile nie powróci ogólnie pozytywne nastawienie inwestorów do rynków wschodzących, to okres pozytywnego wyróżniania się BET, także na tle regionu, może zmierzać ku końcowi – ocenia Maliszewski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).