Po trwającej praktycznie od końca wakacji dyskusji minister energii Miłosz Motyka wpisał Jastrzębską Spółkę Węglową do objęcia nowym mechanizmem wsparcia w ramach projektu nowelizacji ustawy górniczej. Kurs spółki, który rósł od końca ubiegłego tygodnia, umocnił się, rosnąc we wtorek 21 października o blisko 9 proc.
W piśmie ministra opublikowanym w Rządowym Centrum Legislacji czytamy, że z uwagi na trudną sytuację finansową, która wystąpiła w sektorze górnictwa węgla kamiennego koksującego w Polsce zgłoszono autopoprawkę do ww. projektu, przedstawiając nową wersję ww. projektu ustawy górniczej. Zmiany mają teraz na celu objęcie systemem wsparcia nie tylko pracowników PGG, PKW i Węglokoksu Kraj, ale i JSW. W piśmie nie wykluczono, że w przyszłości z tego pakietu osłon będzie mogła skorzystać także Bogdanka.
Ile może odejść pracowników?
Pomysł włączenia pracowników JSW do tej ustawy jako pierwszy poddał publicznej dyskusji wicemarszałek województwa śląskiego Leszek Pietraszek na łamach „Parkietu”. Wskazywał, że można umożliwić im odejście z takich kopalń jak KWK Bobrek. Rząd wsłuchał się w opinie z regionu. W uzasadnieniu do zmian w projekcie ustawy, czytamy, że w celu uelastycznienia procesu restrukturyzacji i stopniowej likwidacji zakładów górniczych wydobywających węgiel kamienny „wprowadzono regulacje umożliwiające przedsiębiorstwom górniczym nieodpłatne zbywanie pomiędzy sobą kopalni, zakładu górniczego lub jego oznaczonej części w celu przeprowadzenia ich restrukturyzacji lub likwidacji”.
W dokumencie czytamy, że w ramach JSW z urlopu górniczego skorzysta 3011 osób, a z urlopu dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla skorzystają 103 osoby. Cała GK JSW zatrudnia ok. 30 tys. osób. Wydatki ogółem wynikające z tej ustawy na wszystkie spółki węglowe objęte jej przepisami to ponad 10,7 mld zł do 2035 r. Wcześniejszy koszt tej ustawy szacowany był na ok. 9 mld zł. Projekt ustawy musi jeszcze przyjąć Rada Ministrów i wówczas trafi do dalszych prac w Sejmie.
Sama ustawa jednak nie wystarczy
Dotychczas wydawało się, że JSW, aby przetrwać, potrzebuje właśnie przypisania jej samej lub pracownikom pakietu osłon socjalnych, które są wprowadzone drogą noweli ustawy górniczej. – Objęcie pracowników JSW zapisami nowelizowanej ustawy górniczej w zakresie osłon socjalnych byłoby krokiem pomocnym, ale niewystarczającym, by zrezygnować z rozmów ze stroną społeczną na temat ograniczenia wynagrodzeń. Nie zmienia to faktu, że odbywają się intensywne rozmowy, w których biorę udział, aby włączyć pracowników JSW do programu osłon – mówił „Parkietowi” jeszcze przed tą decyzją ministra Motyki p.o. prezesa JSW Bogusław Oleksy.