Niemiecki DAX złapał zadyszkę, ale nie jest powiedziane, że zakończył już hossę

Na rynku amerykańskim znów dominują byki. Tamtejsze indeksy od kilku tygodni kontynuują wspinaczkę. W tym samym czasie Europa złapała lekką zadyszkę. Dowód? W ciągu ostatnich trzech miesięcy S&P 500 zyskał na wartości ponad 8 proc., podczas gdy niemiecki DAX zaliczył spadek o blisko 1 proc.

Publikacja: 30.09.2025 06:00

Niemiecki DAX złapał zadyszkę, ale nie jest powiedziane, że zakończył już hossę

Foto: Alex Kraus/Bloomberg

Wall Street nadgania więc zaległości w stosunku do Europy, które powstały w pierwszej połowie roku. – Z jednej strony to, co się dzieje w Europie, jest przykładem korekty płaskiej. Z drugiej zaś niemoc byków ze Starego Kontynentu i brak reakcji na to, co się dzieje na amerykańskim czy japońskim parkiecie, rzuca negatywne światło na tę część rynków finansowych. DAX jedynie przygląda się temu, co wyprawiają Nikkei czy DJIA. Optymiści argumentują jednak, że niemiecki indeks wyrysował flagę i teraz wystarczy ją aktywować. Do tego potrzebne jest zamknięcie dnia powyżej 24700 pkt – wskazuje Piotr Neidek z BM mBanku.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Forex
Byki na rynku ropy naftowej natrafiły na przeszkody
Forex
Trudny dzień dla kryptowalut. Dolar przerywa dobrą passę
Forex
Dolar wykorzystał szansę na umocnienie. Jak długo może ono potrwać?
Forex
Złoto cały czas blisko rekordów. Fed da sygnał do kolejnego ataku?
Forex
Dolar amerykański może złapać oddech, ale raczej nie na długo
Forex
Brytyjski indeks FTSE 100 ma ochotę na kontynuację hossy
Forex
Złoto nie zatrzymuje się w pędzie na północ. Rekord za rekordem
Reklama
Reklama