Brokerzy widzą więcej szkód niż korzyści w ograniczeniu dźwigni

Odsetek zarabiających na rynku OTC wyraźnie wzrósł w IV kwartale. Branża maklerska studzi jednak optymizm. „Rynek ma poważne problemy" – twierdzą pośrednicy.

Publikacja: 19.02.2019 10:23

Brokerzy widzą więcej szkód niż korzyści w ograniczeniu dźwigni

Foto: Adobestock

Interwencja produktowa europejskiego regulatora (ESMA), która w sierpniu ubiegłego roku została wprowadzona na szeroko rozumianym rynku forex, wciąż spędza sen z powiek brokerom. Ich zdaniem wprowadzone pomysły, przede wszystkim ograniczenia dotyczące maksymalnego poziomu dźwigni finansowej, przyniosły więcej szkód niż pożytku. Czy na pewno?

Kłopotliwe wyniki

Pytanie to stało się tym bardziej zasadne, kiedy brokerzy opublikowali dane za IV kwartał 2018 r. dotyczące tego, jaka część inwestorów zarobiła, a jak część straciła na rynku. Okazuje się bowiem, że ostatni kwartał ubiegłego roku był naprawdę udany dla inwestorów.

W II kwartale ub.r., czyli jeszcze przed wejściem w życie interwencji produktowej ESMA, odsetek inwestorów, którzy zarobili na obrocie instrumentami opartymi na walutach, nie przekraczał 40 proc. W przypadku instrumentów opartych na cenach towarów było to w najlepszym przypadku niecałe 45 proc. Poprawę tych statystyk było widać już w III kwartale, ale to dopiero końcówka ubiegłego roku dała naprawdę dużo do myślenia. W przypadku niektórych biur na walutach zysk wypracowało nawet ponad 50 proc. klientów. Podobnie było zresztą w przypadku instrumentów opartych na towarach. Średnie zyski to odpowiednio 48 i 46,1 proc.

Sugerować by to mogło, że działania europejskiego regulatora przyniosły oczekiwany efekt. Brokerzy studzą jednak ten optymizm.

– Nie da się ukryć, że interwencja ESMA miała wpływ na działalność inwestorów. Klienci zawierali transakcje o mniejszym nominale i z mniejszą częstotliwością. Wyniki inwestycyjne są jednak zależne od wielu czynników. Co istotniejsze, sam IV kwartał był dość dobry dla inwestorów. W grudniu mieliśmy sporą zmienność na rynkach finansowych i wielu spekulantów dobrze odczytywało ruchy rynkowe – wskazuje Adam Narczewski, dyrektor zarządzający w Noble Securities.

Nastroje tonuje także Marek Wołos, ekspert Izby Domów Maklerskich ds. rynków OTC.

– Europejski regulator przyznał, że od czasu wprowadzenia ograniczeń liczba zyskujących inwestorów jest względnie stała. To potwierdza, że warunki rynkowe, a nie regulacje, są głównym czynnikiem kształtującym wyniki traderów – mówi Wołos.

Skutki uboczne

Przedstawiciele branży maklerskiej skrzętnie natomiast wyliczają skutki uboczne unijnych regulacji. Z jednej strony jest to mniejsza aktywność inwestorów, z drugiej zaś poszukiwanie przez część traderów wyższej dźwigni finansowej u brokerów, którzy nie podlegają unijnym regulacjom.

Foto: GG Parkiet

– Należy odnotować fakt, że spora grupa klientów jednak przeniosła swoje aktywa do brokerów zagranicznych, poza jurysdykcję ESMA, głównie do brokerów z Australii i Szwajcarii. Baza klientów do obliczania statystyk zyskowności zmniejszyła się, nie są oni już brani pod uwagę. Pamiętajmy też, że dane kwartalne zyskowności inwestorów nie zawsze dobrze obrazują całą sytuację. Aby mieć pełen obraz, najlepiej poczekać jeszcze przynajmniej dwa kwartały i zbadać wyniki w trochę dłuższym terminie – wskazuje Narczewski.

– Musimy wziąć pod uwagę, że w związku z ograniczeniem przez ESMA wysokości dźwigni finansowej na rynku OTC liczba aktywnych klientów detalicznych w krajowych domach maklerskich spadła średnio o 20 proc. Tymczasem brokerzy w Szwajcarii i Australii notują dynamiczne zwyżki. Potwierdzają się obawy IDM – zmiany wprowadzone przez ESMA nie dotyczą realnych wyzwań na rynku OTC – przekonuje Marek Wołos.

Na razie jednak brokerzy muszą pogodzić się z tym, że niższa dźwignia na rynku OTC będzie obowiązywała przez kolejne miesiące. Nie tak dawno europejski regulator wydłużył bowiem okres trwania interwencji do końca kwietnia. Nie jest zresztą powiedziane, że na tym się skończy.

Forex
Dolar nadal pod ostrzałem. Czy Fed rzuci mu koło ratunkowe?
Forex
Złoto już dało sowicie zarobić. Teraz nadszedł czas na srebro
Forex
Platyna również doczekała się swoich pięciu minut
Forex
Złoty cierpiał po wyborach, ale tylko przez chwilę. To koniec emocji?
Forex
Złoty zabrnął już daleko, ale sprzyjają mu fundamenty. A co po wyborach?
Forex
XTB kontynuuje marketingową ofensywę