Dzisiaj pierwszą transakcję walorami Izolacji Jarocin zawarto po 1,68 zł, czyli po cenie tylko o 1 grosz wyższej, niż na wczorajszym zamknięciu. Bardzo szybko popyt zaczął jednak przekraczać podaż. W ciągu niespełna godziny kurs wzrósł o 1/10. Przed godz. 11 cena walorów spółki przekroczył psychologiczną granicę 2 zł. Przed południem przez chwilę rosły nawet o 21 proc.
Czy w spółce zaszły jakieś zmiany, które uzasadniałyby dzisiejsze zwyżki?
– W mojej ocenie nie ma żadnych fundamentalnych przesłanek do tak dużych wzrostów. Jedyną przyczyną mogą być transakcje o charakterze spekulacyjne dokonywane przez niektórych inwestorów, do których co jakiś czas dochodzi na naszych akcjach – mówi Piotr Widawski, prezes Izolacji Jarocin.
Dzisiaj spółka nie planuje publikować żadnego komunikatu. Ostatni, z końca sierpnia, dotyczył wyników finansowych za pierwsze półrocze. Spółka wypracowała w tym czasie 12,5 mln zł przychodów i 0,1 mln zł zysku netto. Oba wyniki były niemal identyczne z osiągniętymi w pierwszym półroczu 2009 r.
