Stało się tak mimo prawie 11-proc. wzrostu przychodów (do 309,5 mln złotych). Zarząd tłumaczy słabe wyniki m.in. wzrostem cen surowców. W największym stopniu na wynik netto wpłynęły jednak wysokie koszty finansowe związane z zaciągniętymi w walutach obcych kredytami.

Podobna sytuacja miała miejsce w Cersanicie, największej w Polsce i na Ukrainie grupie produkującej płytki ceramiczne i ceramikę sanitarną. W I półroczu skonsolidowana sprzedaż spółki wzrosła o ponad 14 proc. (do 795 mln zł), ale zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej zmalał o 93,8 proc. (do 6,8 mln zł). Do wypracowania gorszych zysków przyczyniły się wysokie koszty wytworzenia sprzedanych produktów (wzrosły o 22,6 procent) i koszty finansowe (zwyżkowały ponaddwukrotnie).

Większość analityków nie była zaskoczona przychodami spółek z branży materiałów budowlanych kontrolowanych przez Michała Sołowowa. Niemal wszyscy oczekiwali jednak lepszych wyników netto.