InPost, spółka zależna giełdowego Integera i największy prywatny operator pocztowy w kraju, wybiera się na warszawską giełdę. Firma znanego milionera Rafała Brzoski czeka już tylko na zaakceptowanie prospektu przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Rynek rośnie o 20 proc.
Dzięki wejściu na GPW spółka pozyska dodatkowy kapitał, który wspomoże plany ekspansji zagranicznej paczkomatów, za którą odpowiada inna spółka z grupy Integera – easyPack. Sam InPost – jak zapewnia prezes Sebastian Anioł – ma kapitał na rozwój i będzie wypłacać swoim akcjonariuszom regularne dywidendy.
Główną działalność InPostu stanowi doręczanie listów i przesyłek dla klientów indywidualnych, firm i administracji. Pod tym względem jest największym konkurentem dawnego monopolisty – Poczty Polskiej. Na tym jednak nie koniec. Niedawno spółka rozszerzyła ofertę o usługi kurierskie. InPost jest również operatorem paczkomatów i pralniomatów w Polsce oraz prowadzi działalność finansową (ubezpieczenia i przekazy pieniężne).
– Kluczem są przesyłki wysokomarżowe, czyli przesyłki polecone, a także przesyłki dedykowane dla sklepów internetowych. Przy okazji naszej współpracy z Allegro pokazały one swoją niezwykłą wartość – mówił niedawno „Parkietowi" Sebastian Anioł.
Jak zauważa, w IV kwartale rusza kolejny sezon ważnych przetargów dla administracji publicznej. – Za cel postawiliśmy sobie zdobycie jak największej liczby kontraktów, by na bieżąco uzupełniać ubytek, gdyby nie udało się nam wygrać przetargu na obsługę sądów i prokuratur – przekonuje.
