W dwóch transakcjach pakietowych we wtorek właścicieli zmieniło łącznie 1,1 mln akcji Biotonu, stanowiących 1,3 proc. kapitału tego producenta insuliny. Cena, po której je przeprowadzono, wyniosła 6,60 zł. To poziom nieco wyższy niż wtorkowy kurs zamknięcia na poziomie 6,23 zł (spadek dzienny 0,8 proc.).
Jednak wtorkowa sesja była dla akcjonariuszy Biotonu znacznie ciekawsza, niż mógłby na to wskazywać niewielki spadek na zamknięciu. Przed południem Millennnium DM (pośredniczący w wezwaniu na 33 proc. akcji Biotonu ogłoszonym przez chiński NovoTek Pharmaceuticals, który oferuje 7 zł za akcję) poinformował, że zapisy w wezwaniu zostają wstrzymane. Miały się rozpocząć już w czwartek, 16 lipca, więc komunikat ten zaniepokoił inwestorów i kurs przy sporych obrotach spadał nawet o 7,16 proc., do 5,83 zł. Po południu, kiedy okazało się, że to Komisja Nadzoru Finansowego zdecydowała o wstrzymaniu wezwania, spadki wyhamowały. KNF ma zastrzeżenia co do niektórych zapisów w warunkach w wezwaniu, jednak szczegółów na razie nie zdradza. Wzywający w warunkach zastrzegł szereg zmian w statucie Biotonu, które poprawiają jego ład korporacyjny.
