Inter Cars w I kwartale 2016 r. zanotował efektowną poprawę zarówno na poziomie przychodów, jak i zysków wyraźnie przebijając rynkowe oczekiwania.
Czysty zarobek grupy w wyniósł 50,9 mln zł, o 42 proc. więcej niż przed rokiem. Tymczasem zebrane przez „Parkiet" prognozy biur maklerskich zakładały 42 mln zł zysku netto. Zysk operacyjny zwiększył się do 67,7 mln zł, o 52 proc. więcej niż przed rokiem. Przychody ze sprzedaży wzrosły do 1,3 mld zł i były o prawie 33 proc. wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Jednocześnie poprawiła się rentowność biznesu. Marża brutto na sprzedaży wzrosła do 30 proc. z 29,3 proc. zanotowanych rok wcześniej.
- Przychody Inter Cars z rynku krajowego stanowiły około 58,5 proc. przychodów łącznie całej grupy kapitałowej (uwzględniając wyłączenia konsolidacyjne). W ramach działalności dystrybucyjnej udział zagranicznych spółek wynosi 34,7 proc. Rynek polski pozostaje podstawowym rynkiem sprzedaży dla grupy kapitałowej – podano w raporcie. Spółka podała, że w I kwartale przychody wzrosły we wszystkich obszarach geograficznych. Najwyższą dynamikę sprzedaży za I kwartał 2016 roku w porównaniu do analogicznego okresu 2015 roku (po przeliczeniu na PLN i po wyłączeniach konsolidacyjnych) odnotowały spółki zależne w Niemczech (225 proc.), Słowenii (187 proc.), Węgrzech (72 proc.), we Włoszech (70 proc.), Bułgarii (69 proc.) i Belgii (61 proc.). Przy czym ze spółek zależnych o największym wpływie na przychody Grupy, wzrosty zanotowano w Rumunii (56 proc. ), na Litwie (50 proc.) i w Chorwacji (45 proc.).