W I kwartale br. producent naczep i przyczep zanotował 19,2 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 6,7 mln zł straty w analogicznym kwartale poprzedniego roku. EBITDA zwiększyła się o 147 proc., osiągając 43,8 mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 633 mln zł i były o 34 proc. wyższe niż rok wcześniej. Grupa sprzedała ponad 5,2 tys. przyczep, naczep i zabudów wobec prawie 21 tys. sztuk w 2019 r.
Grupa zanotowała skokowe wzrosty sprzedaży na większości rynków. W ocenie zarządu jest to wynik łagodzenia restrykcji przez rządowe programy wsparcia w krajach europejskich oraz efekt odłożonego popytu przeniesionego z 2020 roku, w którym rynek transportowy uległ największemu spowolnieniu.
- Europejski rynek przyczep i naczep uległ w 2021 r. znacznemu ożywieniu. Wyraźnie widoczne jest także zwiększenie popytu na produkty Grupy Wielton, które przełożyło się na wzrost sprzedaży na większości rynków naszej działalności w I kwartale br. Systematyczny wzrost zamówień i satysfakcjonujący poziom backlogu napawa nas optymizmem na kolejne okresy. Stopniowo i konsekwentnie realizujemy także nasze plany roczne, a wyniki pierwszego kwartału zarówno na poziomie wolumenowym, przychodowym, jak i operacyjnym potwierdzają, że z każdym miesiącem zbliżamy się do wyznaczonego celu – komentuje Mariusz Golec, wiceprezes Grupy Wielton.
Bardzo dobre wyniki sprzedażowe I kwartału przełożyły się na znaczący wzrost przychodów i rentowności operacyjnej. - Tak dynamiczny wzrost EBITDA nie wynika jedynie ze wzrostu samej sprzedaży, ale też w istotnej części z przeprowadzonych w ubiegłym roku i nieustannie kontynuowanych modernizacji oraz optymalizacji. Dodatkowym wsparciem dla wyników finansowych było osłabienie się złotówki. Przede wszystkim dzięki tym czynnikom nasz poziom rentowności EBITDA osiągnął w I kwartale wartość 6,9 proc. przy utrzymującej się tendencji wzrostowej, gdyż w samym tylko marcu br. wynosiła ona ponad 8 proc. – Piotr Kamiński, członek zarządu Wieltonu ds. finansowych.
Wskaźnik dług netto/EBITDA obniżył się na koniec I kwartału br. do poziomu 2,7. - Osiągnięty wskaźnik dług netto/EBITDA jest zdecydowanie poniżej progu kowenantu 4,5, redukuje prawie do zera ryzyko ewentualnej potrzeby dokapitalizowania spółki (po wynikach z 30.06.br. zgodnie z zapisami umów kredytowych) – zapewnia Kamiński.