Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„Czwórka" z przodu nie mieściła się wielu inwestorom w głowie, ale w ostatni czwartek notowania producenta „Wiedźmina" rosły w porywach do 400,2 zł, a kapitalizacja firmy sięgnęła ponad 38 mld zł. Nowy rekord to jednocześnie klasyczny sygnał kontynuacji hossy. Po ostatnim załamaniu nie ma już śladu, a cena wróciła do marszu na północ, wspierana rosnącymi średnimi kroczącymi z 50 i 200 sesji. Jeśli chodzi o opory, to można powiedzieć „sky is the limit". Najbliższe wsparcia to 374 zł i 336 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W czwartek WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 112 000 pkt. Miniony tydzień mógł należeć do byków, ale finalnie należał do polityków.
Pierwsza sesja sierpnia, podczas której WIG stracił 2 proc., okazała się falstartem. Od dwóch tygodni nasz rynek znów należy do byków, czego najlepszym symbolem jest środowy rekord szerokiego indeksu.