– Nadal nie ustępują niekorzystne zjawiska na tym rynku, a w szczególności znaczny import trójkątów ostrzegawczych z Chin – informuje Wojciech Sobczak, wiceprezes firmy Suwary. Tanie wyroby z Państwa Środka negatywnie wpływają na wyniki spółki od wielu miesięcy. Po trzech kwartałach tego roku przychody ze sprzedaży trójkątów ostrzegawczych uzyskiwane przez Suwary spadły aż o 61,3 proc., do 5,3 mln zł.
Lepiej jest za to w segmencie opakowań. – Spółka odnotowuje niewielki wzrost wolumenu sprzedaży. Dzieje się tak pomimo warunków pogodowych, które nie sprzyjają zbytowi opakowań na płyny do spryskiwaczy – twierdzi Sobczak.
Suwary w dalszym ciągu prowadzą restrukturyzację, która polega m.in. na optymalizacji zatrudnienia, ściślejszej kontroli kosztów oraz bardziej efektywnym zarządzaniu kapitałem pracującym. Spółka opracowuje też projekty inwestycyjne związane z modernizacją parku maszynowego i wdrażaniem nowych produktów.