Ponar nie będzie mógł wykonać opcji put, czyli zażądać od Mirosława Kalickiego odkupienia 2,4 mln akcji Famu po 10,4 zł plus odsetki (bieżący kurs to nieco ponad 2 zł). Krakowski sąd okręgowy zadecydował, że opcja wygasła i firma musi zwrócić biznesmenowi weksel in blanco, będący zabezpieczeniem umowy z 2008 roku.

Lutowa umowa put/call stanowiła, że jeśli do 30 czerwca 2009 roku nie dojdzie do fuzji Ponaru z Famem (a nie doszło), od 1 stycznia 2010 roku krakowska firma będzie mogła zażądać od Kalickiego odkupienia walorów Famu. Kalicki argumentował, że umowa wygasła z chwilą, gdy pod koniec zeszłego roku nowy zarząd Ponaru naruszył jeden z jej warunków - czyli cofnął biznesmenowi obowiązujące do czerwca 2010 roku pełnomocnictwo do głosowania z zakupionego pakietu.

Sprawę o zwrot weksla Kalicki skierował do sądu we wrześniu. Ponar napisał w komunikacie, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku podejmie decyzję co do dalszych ewentualnych działań.

Od czasu zawarcia umowy przez Ponar i Kalickiego, czyli 29 czerwca 2008 roku, kurs Famu spadł o ponad 68 proc. W tym czasie WIG stracił 16,7 proc.