Realizujemy kilka dużych kontraktów w tym kwartale, dlatego oczekuję, że sprzedaż Mercora będzie wyższa niż w każdym z poprzednich kwartałów tego roku – mówi Grzegorz Lisewski, wiceprezes spółki zajmującej się produkcją m.in. drzwi i innych tzw. biernych zabezpieczeń przeciwpożarowych. Najwyższy ma być również wynik netto. – Nieco zelżała presja cenowa. Do tego od stycznia do września spółka obniżyła koszty sprzedaży i zarządu o 16 proc. – wyjaśnia.
[srodtytul]Inwestycje w Rosji[/srodtytul]
Wskazówki zarządu oznaczają, że w całym roku grupa zanotuje minimum 373 mln zł sprzedaży i co najmniej 17,7 mln zł zysku netto. Mimo dobrej końcówki roku zarząd bardzo ostrożnie wypowiada się o dalszej przyszłości.? – Wartość nowych zamówień pozyskiwanych przez firmę jest pozytywnym sygnałem, ale jeszcze nie przesądza definitywnie o trwałej poprawie sytuacji na rynku – zaznacza Lisewski.
Wśród nowych zleceń istotną rolę odgrywa kontrakty eksportowe. W całym roku sprzedaż zagraniczna osiągnie około 10 proc. przychodów (bez uwzględnienia przychodów zagranicznych spółek grupy na swoich macierzystych rynkach). Spółka pozyskała m.in. wart ponad 3 mln euro kontrakt w Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie) czy wart blisko 850 tys. euro kontrakt w Sztokholmie.
Perspektywiczny w ocenie zarządu jest rynek rosyjski. Licząc na dużą dynamikę wzrostu sprzedaży do tego kraju, Mercor postanowił rozwijać tam produkcję. – Maszyny są w trakcie rozruchu, a produkcja ma ruszyć od przyszłego roku – zapowiada Lisewski. Jakich efektów się spodziewa??– Zaoszczędzimy znacznie na kosztach transportu i cła. Dodatkowo skróci się termin realizacji zamówienia, czyli wzrośnie nasza konkurencyjność – dodaje.