- Potrzebujemy czasu by jeszcze poprawić wyniki obu spółek, tak by rynek właściwie - ocenił ich potencjał - powiedział Mzyk.

Prezes jest umiarkowanym optymistą, jeżeli chodzi o tegoroczne wyniki sklejkowego segmentu. - Część sklejkowa biznesu w 2010 r. radziła sobie nawet lepiej niż zakładaliśmy. Końcówka roku była słabsza ze względu na podwyżki cen surowca, których nie byliśmy w stanie przenieść na klientów. W 2011 r. ceny sklejki idą jednak w górę i o ile ceny drewna nie będą dalej drożeć, rentowność powinna rosnąć - powiedział.

W 2010 Paged Sklejka (Sklejka Pisz nie była jeszcze własnością Pagedu) miała 13,4 mln zł zysku netto, przy 124 mln zł przychodów.

Od początku roku kurs akcji Pagedu spadł o ponad 25 proc. Mzyk wierzy, że przecena akcji Pagedu jest chwilowa. - Obecna wycena spółki nie oddaje jej potencjału. Zamierzam zainwestować własne środki w akcje Pagedu - zapowiedział.