– Zapotrzebowanie na energię rośnie, a bez inwestycji w infrastrukturę przesyłową nie ma mowy o jego zaspokojeniu. Chcemy na tym skorzystać – dodaje Suchański. Według prognoz Ekobox zwiększy w tym roku obroty o 42 proc., do 20 mln zł, a zysk netto o niemal 45 proc., do 3,1 mln zł.
Ożywienie w branży elektroinstalacyjnej odczuł także giełdowy Elektrotim, który spodziewa się w tym roku rekordowych przychodów i zysków. – Inaczej było jednak w zeszłym roku, a do tego jeszcze przez kilka lat będziemy świadkami krótkookresowych wahań popytu i podaży. Dlatego bardzo istotny jest dobór produktów i cen – zauważa Andrzej Diakun, prezes Elektrotimu. Dodaje, że wiele firm, które zaniżały ceny w przetargach, ma teraz problemy z niedoszacowanymi kosztami realizowanych kontraktów. Na poprawę wyników wrocławskiej spółki wpłyną nie tylko prace przy liniach energetycznych, ale także coraz większa liczba zleceń związanych z montażem oświetlenia na lotniskach czy budową sieci telekomunikacyjnych.
Z kolei Ekobox planuje zwiększyć swój udział w budowie sieci wysokiego napięcia. Na zakup odpowiedniego sprzętu przeznaczy część z 5,2 mln zł pozyskanych z prywatnej emisji akcji. – W przetargach na budowę linii energetycznych średniego i niskiego napięcia startuje wiele firm, dlatego osiągane marże nie zawsze są zadowalające. Stąd nasz plan specjalizacji w bardziej rentownych przedsięwzięciach związanych z liniami najwyższego napięcia – wyjaśnia Suchański.