Sygnuje pan swoim nazwiskiem tworzenie w krótkim czasie z kilku państwowych firm grupy nieruchomościowej. Ma ona niebawem trafić na sprzedaż do giełdowych inwestorów. Resort skarbu liczy, że spółka zadebiutuje na GPW na przełomie 2011 i 2012 r.
Zarówno ja, jak i pozostałe osoby zasiadające w zarządzie Grupy PHN, doskonale zdajemy sobie sprawę ze skali wyzwania. Działamy pod presją czasu, mamy jednak precyzyjnie nakreślony plan działania i do tej pory jego realizacja przebiega zgodnie z harmonogramem.
Jak on wygląda?
Jesteśmy w trakcie integracji operacyjnej firm. Równolegle trwają prace nad uruchomieniem inwestycji, dokonujemy przeglądu?majątku i selekcji aktywów niepasujących do naszego profilu, przygotowujemy się do giełdowego debiutu.
Proces tworzenia z grupy firm jednego organizmu, działającego w spójny sposób, z jasnym podziałem obowiązków i kompetencji zajmie nam najwyżej kilka miesięcy. Przekształcenie Grupy PHN w firmę zajmującą się wyłącznie zarządzaniem nieruchomościami to już zadanie na najbliższe lata.