Jeszcze w tym miesiącu Libet rozpocznie na Pomorzu produkcję wysokomarżowych wyrobów premium. Inwestycja, polegająca na modernizacji przejętego w ubiegłym roku zakładu w Gościcinie i przeniesieniu tam linii produkcyjnej z fabryki w Libiążu, pochłonęła 13 mln zł.
– Choć w Polsce mamy 21 proc. rynku kostki brukowej, to na północy kraju startujemy właściwie od zera. Ale dzięki temu, że możemy tam produkować pełen asortyment, mamy?szansę szybko zdobyć lokalny rynek – przekonuje Thomas Lehmann, prezes Libetu.
Libet na inwestycje w zakłady (ma ich 14 w całej Polsce) wyda w tym roku 20–22 mln zł, z czego 17 mln zł wykorzystał już w ?I?półroczu.
Jak szacuje zarząd, wartość rynku kostki brukowej będzie rosła rokrocznie o 5–7 proc. Obecnie motorem napędowym są inwestycje infrastrukturalne. – Ale będą one napędzać obroty jeszcze tylko przez mniej więcej dwa lata. Później większe udziały w rynku zaczną osiągać produkty premium. Dlatego tak mocno inwestujemy w rozwój tego typu wyrobów – wyjaśnia Robert Napierała, członek zarządu giełdowej spółki. Segment premium stanowi obecnie 32 proc. sprzedaży Libetu i ma rosnąć.
Pomóc w zwiększeniu udziałów w rynku mają także kolejne akwizycje. W ubiegłym roku spółka kupiła dwie fabryki: na Pomorzu i w Wielkopolsce. Teraz producent kostki brukowej przygląda się kolejnym konkurentom. – Trudno powiedzieć, kiedy przejęcia zostaną sfinalizowane. Prowadzimy rozmowy zarówno z firmami podobnymi do naszej, jak i oferującymi nieco inny asortyment – podkreśla Lehmann.
