Będzie kolejny buy back w Polnej?

Drugi co do wielkości udziałowiec uważa, że firma powinna regularnie oddawać nadwyżki finansowe akcjonariuszom organizując skupy akcji własnych

Aktualizacja: 23.02.2017 12:23 Publikacja: 05.10.2011 13:10

Będzie kolejny buy back w Polnej?

Foto: spółka

Radosław Kamiński, kontrolujący 10,1 proc. kapitału Zakładów Automatyki Polna, zażądał zwołania NWZA w sprawie skupu akcji własnych w celu umorzenia bądź odsprzedaży. Inwestor proponuje, by firma w ciągu 30 dni od podjęcia uchwały ogłosiła wezwanie na 500 tys. papierów (19,3 proc. kapitału) po 16 zł (bieżący to 10,2 zł). Jeśli okaże się, że uzyskanie takiej ceny będzie niemożliwe – uchwała nie zostanie wykonana (cena w wezwaniu nie może być niższa niż średni kurs z trzech miesięcy – w tej chwili to 9,1 zł).

Buy back powinien być regułą

Kamiński podkreślił, że nieracjonalne jest trzymanie przez spółkę pokaźnej nadwyżki finansowej (na koniec I półrocza Polna miała 10,9 mln zł środków pieniężnych, z czego 8,5 mln zł na lokacie) – i wszystkie te pieniądze powinny wrócić do akcjonariuszy. Dodał, że nie wypaliła kolejna potencjalna akwizycja (Skarb Państwa zrezygnował z prywatyzacji WZM-PZL, oceniając oferty jako zbyt niskie). Polna od dawna zapowiada przejęcia – jednak do tej pory nie wykorzystała wpływów emisji z 2008 roku.

Kamiński zapowiedział, że skoro firma generuje dodatnie przepływy nawet w kryzysowych okresach i zdolna jest uzyskiwać przynajmniej 5 mln zł EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) rocznie - w przyszłości będzie on wnioskować o kolejne programy skupu akcji. Jeśli zaś pojawi się konkretny projekt przejęcia, zarząd może zawsze poprosić akcjonariuszy o wsparcie, proponując emisję akcji z zachowaniem prawa poboru.

Polna nabywa już akcje własne

Spółka prowadzi już buy back w dwóch trybach. „Tradycyjnym"– o który wnioskował Kamiński w 2010 roku – czyli kupuje akcje z rynku. Do połowy przyszłego roku może nabyć do 517 tys. akcji za maksymalnie 8 mln zł. Dodajmy, że skup ruszył dopiero pod koniec września tego roku.

Drugi tryb został zaproponowany w czerwcu tego roku przez Zbigniewa Jakubasa (kontroluje 46,8 proc. kapitału). Do końca tego tygodnia zarząd czeka na oferty od akcjonariuszy zainteresowanych zbyciem papierów. Może kupić 200 tys. akcji po maksymalnej cenie 14 zł. W praktyce ceną będzie kurs zamknięcia z sesji poprzedzającej dzień podpisania umowy akcjonariusza z Polną.

Kluczowe zdanie Jakubasa

Czy Jakubas poprze wniosek Kamińskiego? Na razie telefon inwestora milczy. Wiadomo jednak, że generalnie nie jest on zwolennikiem buy backu na drodze wezwania. Argumentuje, że proponowany przez niego tryb (składanie ofert) jest szybszy i tańszy dla spółki.

Jakubas nie deklarował, czy skorzysta z możliwości sprzedaży części papierów Polnej.

Zarząd nie rezygnuje z przejęć

- W tej chwili obserwujemy kilka podmiotów, interesują nas co najmniej dwie spółki prywatyzowane i jedna prywatna. Decyzje o złożeniu ofert zapadną do końca października – powiedział nam na początku tego miesiąca prezes Polnej Andrzej Piszcz.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją