Słaby popyt i drogie surowce zrobiły swoje. Spółka powtórzy dobre wyniki z 2010 roku?
Wszystko wskazuje na to, że będą one słabsze. Zaważą na tym głównie kryzys walutowy na Białorusi i niższe marże będące wynikiem ok. 10 proc. wzrostu cen większości surowców chemicznych, w tym także tych do produkcji farb, czyli pigmentów, żywic i dodatków. I choć ostatnio ceny nieco się ustabilizowały, to nadal spora część wzrostu kosztów produkcji spada na nas.
Po trzech kwartałach grupa miała 30,3 mln zł zysku netto wobec 47,4 mln zł rok wcześniej. Jaki zysk netto Śnieżka wypracuje w całym 2011 roku?
IV kwartał niewiele już tu zmieni, bo sprzedaż produktów spada w tym czasie gwałtownie, w porównaniu z latem nawet o 70 proc. Patrząc historycznie wynik IV kw. powinien oscylować około zera. Choć może się też zdarzyć, że przy dobrej pogodzie nasz wynik będzie na plusie. A w przychodach? Ich dynamika powinna pozostać na zbliżonym poziomie do osiągniętego po trzech kwartałach, to jak 3 proc.