Unibep: Unidevelopment na giełdę

Rada nadzorcza Unibepu zgodziła się na rozpoczęcie działań zmierzających do wprowadzenia na GPW Unidevelopmentu – wynika z wypowiedzi Jana Mikołuszki, prezesa Unibepu.

Spółka ta jest właścicielem deweloperskiej firmy. Szef Unibepu wyjawia, że w planach jest wydzielenie tego podmiotu, ale będzie on działał poza giełdową grupą na bazie jej akcjonariuszy. W jaki sposób Unibep przekaże im akcje?

– Na rynku zdarzały się już takie przedsięwzięcia. Dla przykładu Famur zdecydował się na dywidendę rzeczową (przekazał swoim akcjonariuszom akcje dwóch wydzielanych spółek – red.), a Impel na wydzielenie części biznesu (w zamian za akcje Vantage Development, który przejął wydzielaną działalność – red.). Będziemy rozważać obydwa scenariusze, dlatego nie chciałbym już teraz wyrokować, które rozwiązanie jest bardziej prawdopodobne – mówi. – Decyzja w tej sprawie zapadnie najwcześniej w drugiej połowie tego roku, a upublicznienie Unidevelopmentu możliwe jest w 2013 lub 2014 roku – dodaje. Mikołuszko zdradza ponadto, że w ramach giełdowej grupy zaczną powstawać fundusze inwestycyjne zamknięte, dzięki czemu zyski z działalności deweloperskiej będą mogły trafiać na dalsze inwestycje (zgodnie z prawem FIZ są zwolnione z opodatkowania).

Rada nadzorcza Unibepu zobowiązała ponadto zarząd do rozważenia publikacji prognozy wyników. –?Widzimy taką możliwość, co wynika przede wszystkim z dużego portfela zleceń na ten rok – mówi szef budowlanej firmy. Poprzednio zarząd giełdowej grupy publikował prognozę w odniesieniu do wyników za 2010 r. Unibep zakończył tamten rok z 657,9 mln zł skonsolidowanych przychodów i 22,7 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej.?Spółka nie opublikowała jeszcze wyników za 2011 r. Z wcześniejszych wypowiedzi jej przedstawicieli wynika jednak, że w minionym roku sprzedaż powinna przekroczyć 800 mln zł. Grupa miała ponadto się starać, by czysty zarobek był zbliżony do tego z 2010 r. W tym roku przychody Unibepu mogą przekroczyć miliard złotych, a zysk netto powinien wzrosnąć o około 30 proc. Przy założeniu, że w 2011 r. grupie udałoby się powtórzyć wynik z 2010 r., to wzrost zysku o 30 proc. w 2012 r. oznaczałby osiągnięcie 29,5 mln zł zarobku.

Rada nie zajęła się kwestią dywidendy. Podtrzymuje wcześniejsze zapowiedzi, że Unibep chciałby utrzymać dotychczasową politykę w tym zakresie. Z zysku za 2010 r. Unibep wypłacił 4,1 mln zł dywidendy, czyli 0,12 zł na akcję.