Polimex znowu dołuje
Trwa przecena papierów budowlanej spółki. W czwartek po południu tanieją o 3,9 proc., do 0,49 zł. Wcześniej traciły nawet 9,8 proc.
Od początku tygodnia akcje zostały przecenione już o blisko 20 proc. Ucieczka inwestorów związana jest przede wszystkim z obawami o wyniki półroczne (zostaną opublikowane w piątek) oraz o negocjacje z wierzycielami. Przedstawiciele budowlanej firmy nie zdradzają, jak wyglądały będą rezultaty za II kwartał. Zdaniem analityków będą one bardzo słabe w związku z tym, że wzorem innych spółek z branży Polimex może zdecydować się na urealnienie budżetów kontraktów drogowych. Zdaniem Roberta Maja z KBC Securities strata netto grupy w II kwartale może wynieść nawet około 285 mln zł. Krzysztof Pado z DM BDM przypomina z kolei, że od początku 2010 r. do końca I kwartału 2012 r. grupa wykazała około 220 mln zł zysków na kontraktach drogowych i kolejowych. W tym czasie ceny materiałów wzrosły o 30-40 proc. Przy założeniu, że spółka początkowo szacowała marże na 10 proc., to wzrost cen o 33 proc. oznaczałby utratę rentowności umów. Dlatego jego zdaniem na kontraktach z tego segmentu Polimex powinien wykazać stratę zbliżoną do 220 mln zł.
Kursowi spółki nie pomógł nawet wczorajszy komunikat, że rozpoczęła ona rozmowy z podmiotami zainteresowanymi inwestycją w jej papiery. W grę wchodzi m. in. emisja akcji dla potencjalnego inwestora. „Parkiet" jako pierwszy napisał o tym, że Polimeksem interesować się mogą sopocki NDI wspólnie z zagranicznym partnerem oraz rosyjska firma VIS Construction Group. W gronie zainteresowanych wymieniani są ponadto inwestor branżowy z Turcji oraz Roman Karkosik. Analitycy ostrzegają jednak, że potencjalnych inwestorów zniechęcać może fatalna w ostatnim czasie historia przejęć w branży budowlanej. Na niekorzyść Polimeksu działają też jego problemy z płynnością. Spółka jest w trakcie negocjacji z wierzycielami finansowymi, które mają doprowadzić do wydłużenia terminów spłaty kredytów i wykupu obligacji. Czas na zawarcie umowy restrukturyzacyjnej upłynie pod koniec listopada.