– Trudno nam natomiast o jakiekolwiek deklaracje w odniesieniu do marż. Prowadzimy jednak działania zmierzające do obniżenia kosztów, żeby nasze rentowności opierały się spadającym cenom – dodaje. Przypomnijmy, że w 2011 r. grupa miała 115,9 mln zł obrotów i 10 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej.?Po trzech kwartałach 2012 r. sprzedaż sięgnęła 75,2 mln zł, a czysty zarobek 2,6 mln zł. W tym samym okresie 2011 r. było to odpowiednio 83,4 mln zł i 7,2 mln zł.
Przedstawiciel spółki zajmującej się m. in. wynajmem dźwigów podkreśla, że w końcówce roku dalej zamierza się ona skupiać na redukowaniu zadłużenia. – Liczymy, że w całym 2012 r. obniży się ono o blisko 20 proc., dzięki czemu znacząco spadną nasze koszty finansowe. Dodatkowo dokonaliśmy optymalizacji spłaty zobowiązań finansowych – mówi. – Spłatę kwoty 6 mln zł przesunęliśmy z przyszłego roku, który zgodnie z przewidywaniami będzie dla branży trudny, na 2014 r. i 2015 r. – dodaje.
Giełdowa firma wierzy, że w 2013 r. bardzo dynamicznie będzie się rozwijało budownictwo energetyczne. Zarząd Herkulesa liczy, że dzięki obecności w tym segmencie oraz w segmencie poszukiwania gazu łupkowego w przyszłym roku spółce uda się zwiększyć przychody i wynik netto mimo pogorszenia koniunktury i ograniczenia inwestycji w niektórych segmentach.