Dane na temat wolumenu produkcji czterech grup mebli monitorowanych przez Główny Urząd Statystyczny po dwóch pierwszych miesiącach roku mogą niepokoić branżę.
Mniej produkują
Największą liczbę wyprodukowanych sztuk odnotowano w grupie mebli drewnianych, stosowanych w pokojach stołowych i salonach. Łącznie w styczniu i lutym polskie firmy wyprodukowały ich ponad 3,1 mln sztuk, co stanowi 86,5 proc. produkcji z analogicznego okresu rok temu. Spadła także liczba wyprodukowanych mebli kuchennych i wyniosła niespełna 86 proc. wolumenu, jaki osiągnięto w analogicznym okresie rok temu. Spadkowemu trendowi nie oparły się też meble do siedzenia z możliwością przekształcania do spania. Ich produkcja po pierwszych dwóch miesiącach wyniosła 82,4 proc. tego, co wyprodukowano rok temu.
Łączny wynik za styczeń i luty tego roku jest tylko w jednym przypadku lepszy niż w analogicznym okresie 2012 r. Chodzi o meble drewniane do sypialni. Ich produkcja zwiększyła się nieznacznie, bo o pół procent.
Jak zauważa Marek Kołakowski, prezes firmy Mebelplast, producenta mebli tapicerowanych, na przykładzie mebli wyraźnie widać, że siła nabywcza polskiego społeczeństwa znacząco spadła. – W wypadku naszej firmy sprzedaż na rynku krajowym od początku roku zmniejszyła się o 60 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok temu – mówi Kołakowski.
Monitorowane przez GUS grupy mebli stanowią jednak tylko kilkanaście procent wolumenu produkcji branży meblarskiej, dlatego trudno wyrokować, czy spadek produkcji odbije się znacząco na wynikach całej branży. Szczególnie, że nie są znane na razie dane dotyczące eksportu za pierwsze dwa miesiące roku, a sprzedaż zagraniczna zdecydowanie odpowiada za wyniki sektora. Według przedstawicieli giełdowych spółek, eksport mebli, w przypadku ich firm rośnie.