Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grzegorz Żółcik, prezes Herkulesa.
Na celowniku Herkulesa, którego kapitalizacja sięga 170 mln zł, znalazł się Budopol z Mińska Mazowieckiego. Spółka generuje kilkanaście milionów złotych przychodów rocznie (w 2014 r. Grupa Herkules miała 124 mln zł sprzedaży) i dysponuje 70 dźwigami.
Giełdowa firma praktycznie zgromadziła już pakiet kontrolny. 42 proc. głosów jest w rękach pośrednika działającego na zlecenie Herkulesa. Kolejne 7 proc. akcji kontroluje dzięki porozumieniu w sprawie głosowania zawartemu z akcjonariuszami.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na szerokim rynku II kwartał przyniósł lekką poprawę mieszkań sprzedaży wobec pierwszych miesięcy, a jak poradziły sobie spółki notowane na GPW i Catalyst? Tylko u nas – wszystkie dane w jednym miejscu, na bieżąco.
Spółka mocno poprawiła sprzedaż mieszkań w II kwartale. Liczy na udane II półrocze.
Dziś taniej kupić biurowiec niż budować nowy. Chcemy kupować biurowce, których wartość można podnieść przez modernizację lub skonwertować, na przykład na cele mieszkaniowe – mówi Tomasz Lisiecki, dyrektor zarządzający spółki TriGranit.
Deweloperzy zorientowali się, że ich głównymi klientami są nabywcy kredytowi, bo najzamożniejsi wolą kupować za granicą, flipperzy wyparowali. Przybywa lokali w segmencie popularnym – mówi Marek Wielgo, analityk portalu Rynekpierwotny.pl.
Budujący w kilkunastu miastach deweloper sprzedał w II kwartale 708 lokali, a w całym półroczu 1403. Druga część roku musi wypaść znacznie lepiej, jeśli ma zostać osiągnięty cel zakładający zawarcie w sumie 3,1–3,3 tys. umów. Zarząd podtrzymuje taki scenariusz.
Za nami druga obniżka stóp procentowych i trwa hamowanie nowych inwestycji, ale jednocześnie oferta mieszkań jest na rekordowym pułapie. Czy są przesłanki, by ceny mieszkań rosły, czy pozostawały stabilne z presją na korektę?