Wschód rozczarowuje, ale inwestorzy liczą na poprawę

Choć na znaczne polepszenie wyników Śnieżki trzeba poczekać co najmniej do 2016 r., inwestorzy już teraz dokupują akcje małopolskiego producenta.

Publikacja: 08.06.2015 06:09

Wschód rozczarowuje, ale inwestorzy liczą na poprawę

Foto: GG Parkiet

Akcje producenta farb i lakierów to jedna z lepszych inwestycji na GPW w tym roku.

Nowa oferta dla zagranicy

Od początku stycznia papiery Śnieżki zdrożały bowiem o 28,3 proc., kontynuując rozpoczęty w kwietniu ub.r. trend wzrostowy. Od tamtej pory kurs spółki wzrósł o 47,4 proc., z 33,25 zł do 49 zł za akcję, i zbliża się do najwyższej wyceny od 2007 r. (64 zł za akcję).

Paradoksalnie za wyższą wyceną nie stoją wcale lepsze wyniki finansowe. Spółka bowiem zaangażowana jest w rynki wschodnie. Śnieżka – oprócz trzech fabryk w Polsce – prowadzi zakład w ukraińskim Jaworowie oraz w białoruskim Mińsku. Ponadto eksportuje produkty m.in. do Rosji, Mołdawii, Rumunii czy Kazachstanu.

Niestety, pomimo dużej aktywności za granicą przychody z eksportu stanowią tylko 15 proc. sprzedaży. Powodem jest słaba kondycja wschodnich gospodarek. Dość wspomnieć, że wskutek gwałtownego spadku popytu na Ukrainie w 2014 r. (powodem jest kryzys ekonomiczny i napięta sytuacja geopolityczna) spółka zarobiła tam tylko 74,8 mln zł wobec 126,8 mln zł rok wcześniej. W I kwartale zaś sprzedaż wyniosła tylko 11,2 mln zł.

W Rosji spółka sprzedała w I kwartale o 27,8 proc. mniej niż przed rokiem, w Białorusi przychody spadły o 20,2 proc., a w Mołdawii o 17,8 proc. We wszystkich krajach powodem słabszych wyników była przede wszystkim dewaluacja lokalnej waluty. Spółka jednak wychodzi naprzeciw nowej sytuacji i zapowiada dostosowanie oferty do sytuacji na wschodnich rynkach. – Będziemy chcieli sprzedawać na Wschodzie produkty po niższej cenie, nawet jeśli odbędzie się to kosztem obniżenia jakości – mówił niedawno w wywiadzie Piotr Mikrut, prezes Śnieżki.

Korekta nieunikniona

Skąd zatem tak dobra wycena spółki? – Mimo trudności na rynku ukraińskim spółka nadal generuje bardzo dobry cash flow – mówił niedawno w „Parkiecie" Krzysztof Pado z DM BDM. – W 2015 wynikom powinny sprzyjać surowce. Co więcej, Śnieżka jest handlowana z wyraźnym dyskontem do zagranicznych konkurentów, także tych zaangażowanych na Wschodzie – podkreślał.

W podobnym tonie wypowiada się Paweł Kosecki, analityk DM BPS. – Według przedstawicieli spółki nie widać większych szans do poprawy wyników za wschodnią granicą w tym roku. W naszej opinii odbudowa pozycji na rynkach wschodnich możliwa jest najszybciej od 2016 roku. Co więcej, spółka rozważa rozwój przez akwizycję na bardziej stabilnym południu Europy, co może zwiększyć skalę działalności – tłumaczy analityk.

Co na to analiza techniczna? – Korekta trendu wzrostowego nie byłaby zaskoczeniem – przyznaje Przemysław Smoliński, analityk DM PKO BP. – Pierwszym sygnałem przemawiającym za takim scenariuszem byłoby wybicie dołem z trwającej konsolidacji. Najbliższe wsparcie pojawiłoby się w takim przypadku na poziomie 44,50–45 zł, drugie na 42 zł, a trzecie w okolicach 40 zł. Pokonanie tego ostatniego przechyliłoby zresztą szalę prawdopodobieństwa w średnim terminie na korzyść spadków – podkreśla ekspert w dziedzinie analizy technicznej.

[email protected]

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku