Zdaniem analityków DM BOŚ producent opakowań z tworzyw sztucznych w latach 2016 i 2017 zarobi netto odpowiednio 12,7 mln zł i 16,7 mln zł przy przychodach 257,6 mln zł i 275,8 mln zł. – Te cele są możliwe do zrealizowania – mówi Lech Skibiński, wiceprezes zarządu Korporacji KGL.
Inwestycje najważniejsze
W minionym roku spółka miała 11,16 mln zł mln skonsolidowanego zysku netto oraz 249,24 mln zł przychodów. Eksport odpowiadał za około 10 proc. obrotów. – Sprzedajemy głównie do państw UE. Myślę, że w segmencie produkcji sprzedaż na rynki zagraniczne będzie rosła. Nie mamy jednak dużej presji na rozwój eksportu, ponieważ zapotrzebowanie na nasze produkty na rynku krajowym jest w dalszym ciągu duże – mówi wiceprezes.
Przez najbliższe trzy lata Korporacja KGL, której kapitalizacja przekracza 150 mln zł, nie planuje wypłacać dywidendy. Nie chce też gwałtownie rosnąć poprzez akwizycje. Priorytetem firmy jest inwestowanie w rozbudowę mocy produkcyjnych. Niedawno zakończony został etap prac projektowych związanych z budową Centrum Badawczo-Rozwojowego. Koszt całej inwestycji szacowany jest na około 17 mln zł. Ministerstwo Rozwoju przyznało spółce na tę inwestycję 4,3 mln zł dofinansowania. – Do końca roku chcemy zakończyć prace konstrukcyjne nowego obiektu. W przyszłym roku będziemy go wyposażać w linie produkcyjne i maszyny. Zakładamy, że CBR ruszy z początkiem 2018 r. Dzięki nowemu centrum przede wszystkim będziemy mogli samodzielnie konstruować formy produkcyjne. Pozwoli nam to zoptymalizować koszty i skrócić czas projektowania i budowy form produkcyjnych – mówi wiceprezes. Spółka będzie starała się o kolejną dotację.
Atrakcyjny rynek
– Zakładamy, że po zakończeniu inwestycji osiągniemy poziom przychodów i zysku na ustabilizowanym i satysfakcjonującym dla akcjonariuszy poziomie. Mogę sobie jednak wyobrazić, że weźmiemy pod uwagę wypłatę dywidendy wcześniej, ale tylko w przypadku uzyskania lepszych wyników niż prognozy DM BOŚ – twierdzi Skibiński. Jak twierdzi, branża produkcji twardych opakowań dedykowanych dla produktów spożywczych w ostatnich latach bardzo dobrze się rozwijała i można ją zaliczyć do jednego z najbardziej dynamicznie rozwijających się sektorów polskiej gospodarki. Według różnych szacunków wzrost popytu na tego typu opakowania rośnie w kilkuprocentowym tempie rocznie. – Uważam, że najbliższe lata charakteryzować się będą podobną dynamiką wzrostową – zaznacza Skibiński.
Od debiutu spółki na GPW w grudniu 2015 r. akcje Korporacji KGL podrożały już o ponad 20 proc. Prawie 76 proc. akcji firmy jest w rękach jej założycieli, którzy zasiadają obecnie w zarządzie. Lock-upy na te akcje wygasają pod koniec października. – Główni akcjonariusze KGL nie mają planów redukcji liczby posiadanych akcji po wygaśnięciu lock-upów – mówi Skibiński, który ma 18,9 proc. walorów.