36,2 proc. głosów na zgromadzeniu będzie dysponować Sławomir Bajor z podmiotami zależnymi. Oznacza to, że bez jego zgody uchwała o emisji akcji z zachowaniem prawa poboru nie będzie mogła zostać uchwalona (potrzeba do tego 75 proc. głosów „za").
29,8 proc. głosów będzie dysponować ArcelorMittal Poland, a 28,2 proc. PKO BP – oba podmioty przejęły papiery od zagrożonego upadłością dłużnika – HW Pietrzak Holding.
Uchwała o podwyższeniu kapitału jest pomysłem zarządu Ferrum. Chociaż ma to być emisja z zachowaniem prawa poboru, to koncepcja zakłada, by część papierów trafiła do państwowego Węglokoksu, który zadeklarował chęć zaangażowania kapitałowego w Ferrum. Spółka mogłaby się stać częścią Śląskich Hut Stali – grupy tworzonej m.in. w oparciu o kontrolowane przez Węglokoks huty Pokój i Łabędy.
ArcelorMittal Poland i PKO BP milczą na ten temat. Bajor, który kilka lat temu stracił kontrolę nad Ferrum na rzecz HW Pietrzak Holding, nie zajmuje jednoznacznego stanowiska – ale daje do zrozumienia, że nie jest zadowolony z przebiegu zdarzeń po wypadnięciu rywala z akcjonariatu.
„Jesteśmy zainteresowani objęciem akcji Ferrum w ramach emisji. Stanowi to istotną część koncepcji budowy Śląskich Hut Stali. Traktujemy ewentualną emisję i objęcie akcji jako pierwszy krok w kierunku integracji Ferrum z hutami będącymi w posiadaniu Węglokoksu" – napisał w e-mailu Jerzy Podsiadło, prezes Węglokoksu.