Notowany na Catalyst i planujący debiut na GPW biurowy deweloper szykuje kolejne nieruchomości do sprzedaży. W ubiegłym roku, mimo pandemii, znalazł nabywców na dwie inwestycje, co przełożyło się na 550 mln zł wpływów. Po spieniężeniu w sumie trzech obiektów o powierzchni prawie 84 tys. mkw. Cavatina w portfelu ma jeszcze siedem gotowych biurowców o powierzchni 101 tys. mkw. W budowie jest dziewięć o powierzchni 145 tys. mkw., z czego trzy mają zostać oddane w tym roku, a cztery w przyszłym. – W portfelu mamy nieruchomości na różnym etapie komercjalizacji. Najbardziej zaawansowany pod względem najmu Carbon Tower we Wrocławiu jest przygotowywany do sprzedaży. W przypadku budynków oddanych w ostatnim kwartale 2020 r. oraz w I kwartale br. zgodnie ze strategią koncentrujemy się na dalszej komercjalizacji i stabilizacji generowanych przez nie przepływów pieniężnych – mówi Łukasz Zarębski z biura prasowego Cavatiny.

W 2020 r. spółka miała 247 mln zł skonsolidowanego zysku operacyjnego, o 17 proc. więcej niż rok wcześniej. Na wynik złożyły się zyski z najmu nieruchomości, które wyniosły prawie 33 mln zł oraz wynik z wyceny i sprzedaży nieruchomości – to w sumie 267 mln zł, o niemal 14 proc. więcej rok do roku. ar