W tym roku chcemy osiągnąć dodatnią EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja – red.) – powiedział Wojciech Palukiewicz, prezes CenterNetu, należącego do NFI Midas. Zysk ma się pojawić, jeśli operator zdobędzie 500 tys. użytkowników. To ambitny cel. Przykład Mobilkinga pokazuje, że pozyskanie 150 tys. klientów zajmuje rok, gdy firma mocno inwestuje w reklamę.

CenterNet tworzy oferty dla różnych grup zawodowych i społeczności. Docelowo, gdy warunki rynkowe się ustabilizują, chce wprowadzić też markę masową. – Na razie rynek jest nieobliczalny – powiedział Grzegorz Tomczyk, wiceprezes CenterNetu. Według niego, aktualny jest plan współpracy z fundacją Lux Veritatis (środowiska skupione wokół Radia Maryja, TV Trwam czy Naszego Dziennika) czy Rybobranie. pl. CenterNet zamierza ruszyć komercyjnie 30 maja. Testuje sprzęt, skonfigurowany z infrastrukturą Polskiej Telefonii Cyfrowej (operator sieci Era). Łączy go z PTC umowa o roamingu krajowym. Aby ją podpisać, wypowiedział podobny kontrakt PTK Centertel (Orange). Były partner zapowiedział już, że będzie dochodzić swoich praw w sądzie. Jacek Felczykowski, prezes NFI Midas, podkreślił, że grupa podjęła decyzję o zmianie partnera z innych niż ekonomiczne przyczyn (umowa nakłada niższe zobowiązania niż ta z Orange) oraz że przed wypowiedzeniem kontraktu dokładnie przeanalizowano jego zapisy.

Tomczyk pytany, czy współpraca z Erą może zostać poszerzona, stwierdził: – To, w jakim kierunku rozwinie się współpraca, zależy od PTC, ale jesteśmy przekonani, że może nas zaskoczyć jakąś propozycją. W chwili startu CenterNet chciałby mieć trzy działające nadajniki w Toruniu. Zwrócił się też do UKE o ustalenie stawek za zakańczanie połączeń w sieci CenterNetu. Podobnie jak kiedyś P4 czy Cyfrowy Polsat stara się o stawki wyższe, niż otrzymują trzej najwięksi gracze. – Liczymy na wyższe stawki niż P4, bo wchodzimy na rynek później – mówił Tomczyk.

Za finansowanie CenterNetu odpowiada NFI Midas, który pożycza na to pieniądze od innych firm Romana Karkosika (pośrednio główny właściciel Midasa). Najwięcej, bo 88,4 mln zł, winien jest Alchemii. – Postaramy się wyjść z tych zobowiązań w pół roku – zadeklarował Felczykowski. – Midas jest w stanie zabezpieczyć potrzeby CenterNetu w chwili jego startu – mówił. – Zakup infrastruktury planujemy sfinansować kredytem kupieckim. Umowę z Huawei mamy nadzieję podpisać do końca maja – dodał.