https://pbs.twimg.com/media/G75JwCUWwAEGRw1?format=jpg&name=900x900
Na początku roku dilerzy rzucili się do przewożenia sztabek złota z Europy do Nowego Jorku, pośród spekulacji, że groźby prezydenta Trumpa dotyczące ceł na Europę będą dotyczyć również złota. Niejasności trwały przez cały rok i latem, kiedy to amerykańska Służba Celna i Ochrony Granic (Customs and Border Protection) ogłosiła, że cła Trumpa na szwajcarski import będą miały zastosowanie do powszechnie używanych sztabek złota o masie 100 uncji i jednego kilograma. Jednak kilka dni później, 11 sierpnia, Trump napisał na portalu Truth Social, że złoto nie będzie objęte cłami.
Grace Zwemmer, ekonomistka z Oxford Economics, powiedziała, że w sierpniu, „gdy stało się jasne, że złoto nie ucierpi z powodu ceł, wzrost importu złota odwrócił ten trend”. Przypisała również zmienność na rynku złota w tym roku poszukiwaniu bezpiecznych przystani, w tym w okresie poprzedzającym zawieszenie działalności rządu USA, które rozpoczęło się 1 października.
Czytaj więcej
Ceny srebra ustanowiły kolejny rekord, przekraczając poziom 60 USD za uncję. Licząc od początku r...