#WykresDnia: Brytyjski PKB zmniejszył się w październiku o 0,3 proc.

Gospodarka Wielkiej Brytanii nie wzrosła od marca. A w październiku skurczyła się bardziej niż oczekiwano, ponieważ wyższe stopy procentowe i zła pogoda zahamowały wzrost.

Publikacja: 13.12.2023 09:31

#WykresDnia: Brytyjski PKB zmniejszył się w październiku o 0,3 proc.

Foto: PAP/EPA

parkiet.com

Od początku 2022 r. miesięczny wzrost PKB wynosił średnio zaledwie 0,06 proc. Tymczasem stosunek długu do PKB Wielkiej Brytanii wzrósł o 20 punktów procentowych, do 104 proc. W latach 2011–2019 wynosił średnio 85 proc., a w latach 2001–2007 zaledwie 35 proc.. Podczas każdego kryzysu gospodarczego lub finansowego poziom długu w relacji do PKB na całym świecie gwałtownie rośnie i prawie nigdy już nie spada. Bez wzrostu PKB kraje muszą szukać innych możliwości utrzymania zdolności obsługi zadłużenia - podkreśla Jeroen Blokland, inwestor, założyciel True Insights..

Brytyjski produkt krajowy brutto spadł w październiku o 0,3 proc. w porównaniu ze wzrostem o 0,2 proc. we wrześniu. Wydatki gospodarstw domowych zostały ograniczone przez podwyżki stóp procentowych, gdy Bank Anglii próbuje uporać się z inflacją. Kolejną decyzję w sprawie stóp procentowych ma podjąć w czwartek.

Tymczasem w październiku budownictwo i turystyka ucierpiały z powodu trudnych warunków pogodowych, gdy sztorm Babet nawiedził Wielką Brytanię. Większość ekonomistów przewidywała, że ​​w tym miesiącu gospodarka spadnie zaledwie o 0,1 proc.

Darren Morgan z Urzędu Statystyk Narodowych powiedział: „Największą przyczyną spadku były usługi, w tym spadki w branży IT, kancelariach prawnych i produkcji filmowej, które po kilku dobrych miesiącach spadły. „Sytuację tę spotęgowały także powszechne spadki w produkcji i budownictwie, częściowo spowodowane złą pogodą”, np. silnymi wiatrami i powodziami podczas sztprmu Babet.

Sektor usług skurczył się w październiku o 0,2 proc., po raz pierwszy od lipca. Główną siłą napędową był sektor informacji i komunikacji, w którym aktywność spadła o 1,7 proc.. Było to spowodowane słabszą produkcją w sektorze programowania komputerowego, doradztwa oraz produkcji filmowej, wideo i telewizyjnej. Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna spadła o 0,7 proc., na co złożył się spadek legalnej pracy o 2,8 proc.

Rachel Reeves, kanclerz skarbu w gabinecie cieni Partii Pracy ostrzegła, że ​​wzrost gospodarczy „cofa się” po tym, jak PKB spadł w październiku o 0,3 proc. – Rishi Sunak kończy rok niespełnieniem własnej obietnicy wzrostu gospodarki. Wzrost gospodarczy cofa się, powodując, że ludzie pracujący są w gorszej sytuacji. Po trzynastu latach konserwatyści ponieśli porażkę w gospodarce i po chaosie ostatnich kilku tygodni Rishi Sunak jest wyraźnie za słaby, aby dać radę Wielkiej Brytanii. Pod przywództwem Keira Starmera Partia Pracy zmieniła się i jest obecnie jedyną partią z długoterminowym planem rozwoju naszej gospodarki, obniżenia rachunków i poprawy sytuacji ludzi pracy – stwierdziła.

Sunak mógłby wskazać, że gospodarka rosła (właśnie) w ujęciu rocznym, a miesięczny PKB w październiku był o 0,3 proc. większy niż w październiku 2022 r. Jest to jednak bardzo słaby wynik, znacznie poniżej trendu wzrostowego.

Spadek PKB Wielkiej Brytanii w październiku budzi obawy, że gospodarka może się skurczyć w ostatnich trzech miesiącach 2023 r. To postawiłoby Wielką Brytanię na skraju recesji.

– W październiku produkcja była słabsza niż oczekiwano, co zwiększa perspektywę, że w Wielkiej Brytanii w całym czwartym kwartale nastąpi niewielki spadek. Badania biznesowe CBI sugerują, że aktywność sektora prywatnego w Nowym Roku nie ulegnie zmianie, a sytuacja na rynku pracy również się pogorszy – powiedział Ben Jones, główny ekonomista CBI.

– Firmy przygotowują się na kolejny trudny rok. W obliczu słabego popytu i ciągłej presji na koszty firmy uważnie przyglądają się kosztom ogólnym i ostrożnie podchodzą do poziomu zatrudnienia i inwestycji. W obliczu wyborów na horyzoncie ważne jest, aby unikać dodawania dodatkowych warstw niepewności do otoczenia biznesowego. Dążenie do jak największego konsensusu w sprawie środków pobudzających wzrost gospodarczy, takich jak przyspieszenie planowania i łączności z siecią lub polityki zachęcające do innowacji i wdrażania technologii, pomogłoby w budowaniu zaufania i odblokowaniu dalszych inwestycji – stwierdził Jones.

Po informacji o spadku PKB funt spadł dziś o jedną trzecią centa w stosunku do dolara amerykańskiego, do 1,2525 dolara.

Traderzy mogą dochodzić do wniosku, że Bank Anglii najprawdopodobniej obniży stopy procentowe w 2024 r., jeśli gospodarka będzie słabnąć.

– PKB Wielkiej Brytanii spadł w październiku o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca, w porównaniu z 0,2 proc. we wrześniu i braku szacunków, co zwiększa presję na Bank Anglii przed czwartkową decyzją w sprawie stóp procentowych – mówi Lindsay James, strateg inwestycyjny w Quilter Investors. – Choć jutro ani przez jakiś czas nie oczekuje się żadnych obniżek stóp procentowych, kluczowe będzie to, jak BoE monitoruje dalszy wzrost gospodarczy i co może to oznaczać dla ścieżki stóp procentowych. Jeśli tego rodzaju dane gospodarcze będą się utrzymywać, wezwania do obniżek stóp procentowych prawdopodobnie przybiorą na sile.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty