Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od 27 lat na przełomie grudnia i stycznia publikuje pan listę „ekonomicznych niespodzianek" na kolejny rok. Czy są to pańskie prognozy czy raczej tzw. czarne łabędzie, czyli mało prawdopodobne zdarzenia, które jednak mogą przynieść duże zyski inwestorom, którzy je obstawią?
Nie są to czarne łabędzie. To wydarzenia, zjawiska, które mogą wpłynąć na rynki finansowe, ale którym większość inwestorów przypisuje niskie prawdopodobieństwo, do 33 proc. Ja z kolei uważam, że prawdopodobieństwo ich wystąpienia przekracza 50 proc., często znacząco. Czyli są to wydarzenia według mnie prawdopodobne, a przez innych bagatelizowane.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kurs handlowej spółki od długich miesięcy porusza się w trendzie bocznym. Dolne ograniczenie konsolidacji wygląd...
Odrabianie strat z pierwszych trzech miesięcy rządów Donalda Trumpa zajęło nowojorskiej giełdzie więcej czasu ni...
Niemal 80 proc. Polaków w wieku 18-35 lat ma odłożone pieniądze na tzw. czarną godzinę. Ale tylko dwóm na pięć o...
Po ostatniej obniżce stopa referencyjna NBP wynosi 4,75 proc. Banki jeszcze nie zareagowały – ba, niektóre wprow...
Rynkowi najmu daleko do profesjonalizacji. W badaniu Simpl.rent wynajmujący jawią się jako osoby młode, z jednym...
Będący już na ostatniej prostej sezon publikacji raportów za II kwartał i całe I półrocze 2025 r. nie dla wszyst...