Obrót na aukcjach – 4,2 mln zł; 39-procentowy wzrost sprzedaży aukcyjnej; prawie dwukrotny wzrost obrotów na aukcjach sztuki współczesnej. A także rekordowa sprzedaż podczas pojedynczej aukcji sztuki współczesnej na poziomie niemal 900 tys. zł i wzrost do 30 proc. udziału sprzedaży sztuki współczesnej w całkowitym obrocie aukcyjnym. To główne wnioski z analizy sprzedaży aukcyjnej w Desie Unicum w I połowie 2011 roku, w porównaniu z I połową 2010 roku. Sprzedaż na tradycyjnych aukcjach stanowi blisko 30 proc. całego obrotu domów aukcyjnych – obok sprzedaży galeryjnej i private sale.
Sztuka współczesna dogania dawną
W I połowie roku obroty aukcyjne Desy Unicum wyniosły 4,2 mln zł, co oznacza wzrost o prawie 40 proc. w porównaniu z I połową ubiegłego roku. Pozytywne tendencje wzrostowe zaobserwować można prawie we wszystkich segmentach rynku, szczególnie sprzedaży sztuki dawnej i współczesnej, która łącznie odpowiada za ponad 80 proc. aukcyjnej sprzedaży sztuki. W strukturze sprzedaży nadal dominuje sztuka dawna, choć jej udział w całkowitym wolumenie sprzedaży aukcyjnej w Desie Unicum w I połowie 2011 roku spadł do 53 proc. (z 58 proc. w I połowie 2010 roku). I to pomimo wzrostu wolumenu sprzedaży z 1,7 mln zł do 2,2 mln zł.
Zmiany struktury sprzedaży spowodowane zostały przede wszystkim rekordowym wzrostem wartości sprzedaży na aukcjach sztuki współczesnej (powstałej po 1945 roku) o 86 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2010 roku, osiągając rekordową sumę 1 248 440 zł. Także w pierwszej połowie 2011 roku odbyła się rekordowa sprzedaż sztuki współczesnej pod względem obrotów na pojedynczej aukcji, na której całkowity obrót wyniósł 872 390 zł. Najdroższym dziełem sprzedanym podczas tej aukcji był „Portret" Jerzego Nowosielskiego z 1978 roku, który osiągnął cenę 120 750 zł.
W ujęciu wartościowym w analizowanym okresie spadła jedynie sprzedaż aukcyjna prac na papierze z 339 000 zł do 225 000 zł. Na wysokim wyniku aukcji w 2010 roku zaważyły dwie sprzedaże – „Fryz dekoracyjny..." Stanisława Wyspiańskiego sprzedany został za 92 000 zł, a „Akt kobiety" Tamary Łempickiej z 1928 roku za 46 000 zł. Przy generalnie relatywnie niskich cenach za prace na papierze te dwa wyniki odpowiadały za 40 proc. całego obrotu aukcyjnego prac na papierze w I połowie 2010 roku. W 2011 roku nie było tak spektakularnych sprzedaży, stąd też niższe obroty przy podobnej liczbie sprzedanych obiektów.
– Na rynku sztuki powstałej po 1945 roku widzimy znaczne ożywienie. Rośnie liczba kolekcjonerów, którzy gotowi są płacić wysokie kwoty za wybitne dzieła sztuki współczesnej, traktując je jako stabilne inwestycje – komentuje Juliusz Windorbski, prezes Desy Unicum. – Polski rynek zbliża się tym samym do dojrzałych rynków światowych, na których udział sprzedaży sztuki współczesnej jest porównywalny ze sztuką dawną. Odzwierciedleniem tych tendencji jest też olbrzymi sukces cyklu monograficznych wystaw Jerzego Nowosielskiego w salonie Marchand należącym do sieci galerii Desy Unicum, na których sprzedaż sięgnęła 90 proc. oferty. Oprócz Nowosielskiego wśród artystów współczesnych najbardziej poszukiwane są obecnie prace klasyków, takich jak Tadeusz Kantor, Roman Opałka, Andrzej Wróblewski, a także artystów tworzących w latach 80. i 90., jak Jarosław Modzelewski – dodaje.