Światowy kryzys na pierwszy rzut oka omija chińską gospodarkę. Wciąż rozwija się ona w imponującym dla?Zachodu tempie. PKB był w III?kwartale o 9,1 proc. wyższy niż rok wcześniej. W II?kwartale wzrost sięgnął 9,5 proc. Gdy Europa i USA toną w długu publicznym, Chiny mogą się pochwalić rezerwami walutowymi przekraczającymi 3 bln USD. Niemal za każdym razem, gdy chińscy oficjele deklarują, że będą kupować obligacje państw z peryferii strefy euro, wprawiają tymi deklaracjami w zachwyt inwestorów, podsycając przekonanie, że Państwo Środka uratuje zadłużoną Europę. Nadzieje te zapewne okażą się płonne. Chiny mają bowiem zbyt wiele własnych problemów gospodarczych i w związku z tym nie zależy im na ratowaniu reszty świata.
Tajne długi samorządów
Jednym z tych problemów jest kryzys zadłużeniowy. Nie dotyczy on jednak zobowiązań rządu w Pekinie, ale samorządów.
Łączne zadłużenie samorządów jest szacowane na 10,7 bln juanów (1,68 bln USD lub 5,26 bln zł). Rządowe prognozy mówią, że mogą się pojawić kłopoty ze spłatą takich pożyczek o wartości 2,5–3 bln juanów. Analitycy Standard & Chartered prognozują nawet, że może to być 9 bln juanów. Straty poniesione na tych kredytach mogą być więc większe od wartego 700 mld USD programu pomocowego dla banków stworzonego w 2008 r. przez rząd USA.
Dlaczego samorządy tak się zadłużyły? Bo władze centralne dosyć długo przymykały oko na takie praktyki. Samorządy znajdują się wyłącznie w rękach działaczy Komunistycznej Partii Chin, którzy, chcąc zapunktować w partyjnej centrali, realizują szeroko zakrojone projekty inwestycyjne mające wspierać wzrost gospodarczy i zatrudnienie. Co prawda chińskie prawo ogranicza samorządom możliwość prowadzenia działalności gospodarczej i zadłużania się, ale jest ono powszechnie omijane poprzez tworzenie specjalnych wehikułów inwestycyjnych.
Lokalne chińskie władze utworzyły w ostatnich latach ponad 6 tys. spółek. Wiele z nich zaangażowało się w spekulację na rynku nieruchomości oraz różnego rodzaju ryzykowne transakcje – wchodząc w symbiozę z państwowymi bankami oraz prywatnymi (zazwyczaj kontrolowanymi przez „zaprzyjaźnionych towarzyszy") przedsiębiorstwami. Skala nieprawidłowości w funkcjonowaniu specjalnych wehikułów była i jest dosyć duża. Np. w prowincji Liaonig aż 85?proc. tych spółek zalegało w 2010 r. ze spłatą pożyczek.