Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
WIG ma za sobą cztery wzrostowe tygodnie z rzędu. W ostatni czwartek kurs wskaźnika wyznaczył nowy szczyt trwającego od stycznia trendu – 56 666 pkt, co potwierdza przewagę popytu na szerokim rynku. W optymistyczny obraz wpisują się również inne statystyki oraz zachowanie wskaźników. Na 17 tygodni, które minęły od początku roku, aż 12 WIG zakończył zwyżkami. Pod koniec marca średnia krocząca z 50 sesji wzrosła powyżej 200-sesyjnej, tworząc formację złotego krzyża. Byczy układ mają też linie wskaźnika ruchu kierunkowego: +DI powyżej –DI i rosnący ADX. Do tego dochodzi ostatnie wybicie ponad opór 55 687 pkt. Po takim „zestawie" wzrostowych sygnałów trudno nie być optymistą. Potencjalny zasięg obecnej fali wzrostowej można szacować na około 62 000 pkt. Ewentualne korekty notowań powinny być zatrzymywane na poziomie 55 687 pkt (zgodnie z zasadą opór zamienił się we wsparcie). Niżej silną barierę wyznacza strefa 54 600–53 500 pkt.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rosyjskie drony na polskim niebie, choćby incydentalnie, mogą mieć wpływ na nastroje konsumentów w Polsce. Jaki?...
Dane historyczne sugerują, że indeks S&P 500 zwykle rośnie w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia bądź wznowienia cy...
Kurs handlowej spółki od długich miesięcy porusza się w trendzie bocznym. Dolne ograniczenie konsolidacji wygląd...
Odrabianie strat z pierwszych trzech miesięcy rządów Donalda Trumpa zajęło nowojorskiej giełdzie więcej czasu ni...
Niemal 80 proc. Polaków w wieku 18-35 lat ma odłożone pieniądze na tzw. czarną godzinę. Ale tylko dwóm na pięć o...
Po ostatniej obniżce stopa referencyjna NBP wynosi 4,75 proc. Banki jeszcze nie zareagowały – ba, niektóre wprow...