Kurs akcji węglowej spółki porusza się w długoterminowym trendzie spadkowym. Początek roku przyniósł korektę hossy, która podniosła notowania z 16 zł do 27,2 zł. Od końca lutego podaż znów ma przewagę na rynku, czego efektem był atak na dno bessy (16,05 zł), do którego doszło w ubiegły poniedziałek. W porywach notowania spadły do 15,65 zł, co stanowi nowe historyczne minimum. Z punktu widzenia analizy technicznej kurs rozpoczyna właśnie kolejną falę bessy. Najbliższym oporem dla notowań jest linia 50-sesyjnej średniej (19,2 zł).
Notowania producenta opakowań z tworzyw sztucznych poruszają się w długoterminowym trendzie horyzontalnym. Aktualnie kurs jest w fazie łagodnej zniżki, ale zachowanie wskaźników analizy technicznej sugeruje, że może ona przybrać większe rozmiary. Po pierwsze, średnia krocząca z 50 sesji spadła w minionym tygodniu poniżej 200-sesyjnej, tworząc formację krzyża śmierci. Po drugie, linie wskaźnika ruchu kierunkowego pokazują przewagę podaży (-DI powyżej +DI). Potencjalny cel fali spadkowej to 2,18 zł lub 1,99 zł.
Kurs akcji producenta maszyn porusza się w trendzie spadkowym od końca 2013 r. Do września ubiegłego roku zniżka miała dość łagodny przebieg, ale później wyraźnie przyspieszyła. Dwie silne fale wyprzedaży sprowadziły cenę poniżej 61,8-proc. zniesienia Fibonacciego dla hossy z lat 2011–2013. Ponadto dołek bessy wyznaczony pod koniec marca – 2,16 zł, został w minionym tygodniu pogłębiony. Niewykluczone, że jest to sygnał do kolejnej fali spadkowej. Jej najbliższy zasięg to 2 zł, a w dalszej perspektywie 1,7 zł. Najbliższy opór to 2,7 zł.